Wiadomości

ŚWIAT MISYJNY

Puri i Bhubaneswar zniszczone przez cyklon Fani

Po przejściu cyklonu Fani, który uderzył w stan Odisha na wschodzie Indii w piątek 3 maja, werbiści i wychowankowie szkół w Puri i Bhubaneswar są bezpieczni, ale zniszczenia są ogromne. Ciągle jeszcze nie mamy pełnych informacji o sytuacji w kolonii trędowatych.

Puri to miasto, w którym żył i pracował o. Marian Żelazek. To tutaj założył kolonię trędowatych, Szkołę Beatrix, centrum rehabilitacyjne i warsztaty. Tutaj też, dzięki pomocy wielu dobrodziejów z Europy i Polski wybudował kościół Niepokalanego Poczęcia NMP.

Medycyna i wiara usiadły obok siebie

Juranda, niewielkie siedmiotysięczne miasteczko w stanie Parana, w południowej części Brazylii. Wokoło pola kukurydzy i soi. Do nazwy miasteczka niedawno dodano określenie: Miasto Cudu. Władze lokalne, dekretem z dnia 11 lutego 2019 roku, ustanowiły 20 lutego, wspomnienie liturgiczne Świętych Dzieci Fatimskich, dniem patronalnym miasta. To za wstawiennictwem tych Świętych Dzieci został uzdrowiony Lucas Maeda de Oliveira – mieszkaniec miasteczka. 

Parafianie z Beiry sami organizują pomoc

Kilkanaście dni temu w werbistowskiej Parafii św. Franciszka Ksawerego w Beirze w Mozambiku powstała grupa wolontariuszy, którzy zajęli się pomocą najbardziej poszkodowanym w wyniku przejścia cyklonu Idai i powodzi przez niego spowodowanej. 

Wolontariusze, którzy nazwali siebie Aktywistami Drobroczynności (Activists of Charity), zapoznali się najpierw z najpilniejszymi potrzebami parafian, a następnie przygotowali pomoc materialną.

Polak Ekonomem Generalnym SVD

2 kwietnia Rada Generalna mianowała o. Dariusza Garbaciaka SVD Ekonomem Generalnym Zgromadzenia Słowa Bożego. Funkcję tę obejmie 1 maja 2019 roku i będzie ją pełnił do 2024 roku.

O. Garbaciak, który przez ostatnich kilka miesięcy pracował w Rzymie jako asystent Ekonoma Generalnego, jest pierwszym polskim werbistą pełniącym tę ważną funkcję.

Ogrom pracy i słów uznania

W dniach 28 stycznia – 14 lutego 2019 roku, razem z biskupem Jerzym Mazurem SVD, przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski ds. Misji oraz księdzem prałatem Zbigniewem Sobolewskim, dyrektorem Dzieła Pomocy „Ad Gentes”, odwiedziliśmy polskie misjonarki i misjonarzy posługujących w Papui Nowej Gwinei.

W podróży po „Rajskiej Wyspie” spotkaliśmy się z większością z nich (ponad 60 osób). Byli wśród nich Werbiści i Misjonarze Świętej Rodziny, a także Michalici, Siostry Służebnice Ducha Świętego oraz kapłani fideidoniści.

Ogromne zniszczenia, ale werbiści bezpieczni

14-15 marca w Mozambik, Zimbabwe i Malawi uderzył tropikalny cyklon Idai. Mimo iż wiatr, wchodząc nad ląd, stracił nieco na sile, jego porywy osiągały blisko 180 km/h. Skala zniszczeń jest ogromna.

Półmilionowe miasto portowe Beira w Mozambiku, czwarte pod względem wielkości miasto kraju, jest prawie w 90% zniszczone. Werbiści prowadzą tam Parafię św. Franciszka Ksawerego.

Nikogo to nie dziwi

Na ulicy obok szkoły Johna przechodzą dzieci ubrane w jaskrawoczerwone mundurki szkolne. Chodzą do „El Shaddai Academy”. Ta szkoła jest tuż za domem Johna. Jeszcze do ubiegłego roku były tam tylko cztery klasy. Czesne za jeden trymestr wynosi 240 kwacha. To o 110 kwacha mniej niż u Johna.

Szkoła została założona w 2007 r. Właścicielka wspomina, że zaczynała w swoim prywatnym mieszkaniu z trójką dzieci. Dopiero później ukończyła szkołę policealną dla nauczycieli nauczania początkowego. W szkole jest dzisiaj 70 uczniów.

Niezatarty ślad

Aborygeni, to bardzo skromni i życzliwi ludzie, z ogromnym poczuciem humoru i wielkim talentem artystycznym. Na początku mojego doświadczenia wszystko wokół było nowe i niezrozumiałe. Na szczęście z czasem stawało się bardziej czytelne.

Pamiętam moje pierwsze zdziwienie, kiedy zobaczyłem liczne blizny na rękach Aborygena. Nie zapytałem wprost tylko poczekałem jakiś czas. Będąc w wiosce, oddalonej ok. 70 km od Alice Springs, otrzymałem odpowiedź. Szczęka dosłownie wylądowała mi na podłodze.