Po przejściu cyklonu Fani, który uderzył w stan Odisha na wschodzie Indii w piątek 3 maja, werbiści i wychowankowie szkół w Puri i Bhubaneswar są bezpieczni, ale zniszczenia są ogromne. Ciągle jeszcze nie mamy pełnych informacji o sytuacji w kolonii trędowatych.
Puri to miasto, w którym żył i pracował o. Marian Żelazek. To tutaj założył kolonię trędowatych, Szkołę Beatrix, centrum rehabilitacyjne i warsztaty. Tutaj też, dzięki pomocy wielu dobrodziejów z Europy i Polski wybudował kościół Niepokalanego Poczęcia NMP.
Cyklon Fani całkowicie zniszczył Puri. Trudno nawet opisać zniszczenia Centrum Karunalaya, Szkoły Beatrix i Ishopanthi ashram – pisze o. Baptist D'Souza SVD, dyrektor Centrum Karunalaya i odpowiedzialny za kolonię trędowatych w Puri. - Wiatr wybił wszystkie okna w budynkach szkoły i ashramu, całkowicie zniszczył panele solarne i kolektory ciepła. Zniszczone też zostały 4 zbiorniki wody obsługujące hostel i szkołę.
W mieście nie ostało się prawie żadne drzewo. Wiatr powalił także słupy elektryczne i przekaźniki telefonii komórkowej, więc nie ma komunikacji i prądu – pisze dalej o. D'Souza. - Zerwane zostały dachy wielu domów. Zniszczone są wszystkie zabudowania w pasie między latarnią morską a Ishopanthi ashram. Hotele usytuowane wzdłuż plaży zostały zniszczone lub zasypane piachem i gruzami.
Werbiści prowadzą farmę na obrzeżach miasta, niedaleko morza. Niedawno ukończyli budowę otaczającego ją muru. Niestety po przejściu cyklonu cały mur się zawalił. Po 6 dniach od przejścia cyklonu, Bhubaneswar, stolica stanu Odisha ciągle nie ma prądu. Tak samo jest w Puri.
Zniszczenia w Puri (fot. Pradeep Soreng SVD)
Nie mamy jeszcze dokładnego raportu o stanie kolonii trędowatych, centrum rehabilitacyjnego i warsztatów. Bóg jeden wie, co mnie tam czeka, gdy wrócę do Puri 15 maja – pisze o. D'Souza. - Podejrzewam, że choćby pobieżne oszacowanie strat może nam zająć dobrych kilka dni. Modlę się, by Bóg dał nam siłę. Prosimy Was też o pomoc w odbudowie naszej misji w Puri.
Campus werbistowskiej Szkoły św. Arnolda w Bhubaneswar jest praktycznie zrównany z ziemią - donosi o. Richard Vaz SVD. - Zawalił się znaczny fragment ściany. Nie ma prądu i jego przywrócenie może zająć nawet tydzień. Ciężko patrzeć jak stolica stanu Odisha pogrążona jest w całkowitej ciemności.
Cyklon Fani uderzył w piątkowy poranek, 3 maja. Jego centrum zlokalizowane było niedaleko miasta Puri i Bhubaneswar. Zniszczył 8 dystryktów w stanie Odisha na wschodzie Indii. Był najsilniejszym cyklonem jaki kiedykolwiek nawiedził Indie. W czasie najmocniejszych porywów wiatr osiągał do 250 km/h. Towarzyszyły mu bardzo obfite opady deszczu, które spowodowały liczne podtopienia. Kilka wiosek w stanie Odisha zostało całkowicie zalanych przez zbierającą się wodę.
W miastach Bhubaneswar i Puri powalonych zostało ponad 70% drzew. Linie energetyczne i telekomunikacyjne w dystrykcie Puri zostały całkowicie zniszczone, gdyż według niektórych danych powalonych może być nawet 100 tys. słupów. Poważnie zniszczona jest także stacja kolejowa i międzynarodowy port lotniczy Biju Patnaik w Bhubaneswar.
Bezpośrednio dotkniętych cyklonem Fani zostało prawie 10 mln ludzi zamieszkujących nadmorskie dystrykty stanu Odisha. Do chwili obecnej (8 maja) oficjalne komunikaty mówią o około 35-40 ofiarach śmiertelnych w samym stanie Odisha. Około milion ludzi zostało przesiedlonych do tymczasowych schronień.
Zniszczenia w Puri (fot. Pradeep Soreng SVD)
