Autor: Izabela Skrobak
Tekst pochodzi z artykułu Izabeli Skrobak pt."Katechizm Kościoła katolickiego w misji ewangelizacji – od Soboru Watykańskiego II do papieża Franciszka", NURT SVD nr 2(2018) s. 232-248.
Adjustacje, formatowanie i nieznaczne skróty tekstu zostały dostosowane do internetowej wersji tego artykułu.
Pełny tekst artykułu: www.nurtsvd.pl
Konstytucja Apostolska Fidei depositum Jana Pawła II, podpisana przez papieża w czternastym roku jego pontyfikatu – 11 października 1992 roku – w trzydziestą rocznicę rozpoczęcia Soboru Powszechnego Watykańskiego II, promulgowała Katechizm Kościoła katolickiego. Na okoliczność przypadającej w 2017 roku dwudziestej piątej rocznicy publikacji tego dokumentu papież Franciszek przypomniał słowa Świętego Jana XXIII z przemówienia otwierającego Sobór (11 października 1962):
„Konieczną jest rzeczą, aby Kościół nie oddalał się od świętego dziedzictwa prawdy przekazanego przez Ojców; lecz aby równocześnie uwzględniał teraźniejszość, nowe warunki i formy życia nowoczesnego na świecie, które otwarły nowe drogi dla apostolstwa katolickiego […]. Naszym obowiązkiem jest […] nie tylko strzec owego cennego skarbu, tak jak gdybyśmy się zajmowali jedynie przeszłością, lecz także poświęcać się ochoczą wolą i odważnie tym zadaniom, których nasz wiek wymaga, kontynuując drogę, jaką Kościół kroczy od dwudziestu wieków”1.
Papież Franciszek tłumaczy dalej, że słowa „strzec” i „kontynuując” opisują zadania Kościoła wynikające z samej jego natury. Kościół bowiem przez głoszenie Ewangelii utrwala prawdę, by przez Jezusa mogła ona osiągnąć pełnię aż do końca czasów:
„To jest właśnie łaska, która została udzielona Ludowi Bożemu, a która jest zarazem zadaniem oraz misją, za którą jesteśmy odpowiedzialni, aby zanieść w nowy i bardziej kompletny sposób niezmienną Ewangelię do współczesnych nam ludzi”2.
Celem artykułu inspirowanego – zanurzoną w Tradycji Kościoła – wypowiedzią papieża Franciszka, jest wpierw próba odpowiedzi na pytanie, jaką rolę w zadaniu i misji ewangelizacji odgrywa katechizm, a zwłaszcza Katechizm Kościoła katolickiego. W tym kontekście zostanie także rozpatrzone zagadnienie komunikatywności oraz aktualności katechizmu jako narzędzia ewangelizacji, narzędzia będącego wszak podstawowym wykładnikiem „całej doktryny katolickiej w dziedzinie wiary i moralności”3.
Aczkolwiek ze względu na jubileusz dwudziestu pięciu lat, które upłynęły od ukazania się Konstytucji Apostolskiej Fidei depositum Jana Pawła II, podstawą refleksji jest Katechizm Kościoła katolickiego4, przywołam też, jakże popularne, Kompendium Katechizmu Kościoła katolickiego5 oraz Youcat polski. Katechizm Kościoła katolickiego dla młodych6.
Zestawienie tych źródeł – po Piśmie Świętym podstawowych dla katolika żyjącego w końcu drugiej dekady trzeciego tysiąclecia istnienia chrześcijaństwa – ma być zarazem okazją do przypomnienia samej idei konstruowania katechizmów, ukazania sposobu ich funkcjonowania (obecności) we współczesnym świecie, ale i do zaprezentowania wpływu tworzonej przez człowieka kultury na kształt współczesnych katechizmów.
Definicja katechizmu
Materiałem badawczym są tutaj, jak zaznaczyłam, współczesne – i dodajmy: polskojęzyczne – katechizmy Kościoła katolickiego. Na wstępie jednak osobnego komentarza domaga się samo określenie „katechizm” i jego definicja. Albowiem w polszczyźnie ogólnej (opieram analizę na dwóch popularnych słownikach języka polskiego7) leksem ów – w podstawowym znaczeniu, z kwalifikatorem specjalności „religioznawstwo” – dotyczy „zwięzłego wykładu podstawowych zasad wiary chrześcijańskiej, zwykle w formie pytań i odpowiedzi”8 lub samej „książki zawierającej ten wykład”9.
W tym znaczeniu w nowszym Słowniku współczesnego języka polskiego pochodzące z greki słowo „katechizm” występuje jako homonim II10 (również z kwalifikatorem specjalistycznym: z zakresu religioznawstwa), wskazujący – w pierwszym znaczeniu – „podstawowe zasady religii chrześcijańskiej, najczęściej podane w książce w formie pytań i odpowiedzi”11 (przykładowo: katechizm dla dzieci ). W znaczeniu drugim mianem „katechizmu” nazywa się „najważniejsze wiadomości z jakiejś dziedziny życia, elementarne zasady”12. Co ważne, w obu wymienionych znaczeniach pojęcie „katechizm” nie posiada liczby mnogiej. Natomiast definicję „podstawowe wiadomości z jakiegoś zakresu, podstawowe zasady czegoś”13 w starszym Słowniku języka polskiego opatrzono kwalifikatorem „przenośnie” i zilustrowano przykładem: katechizm polityczny romantyków14.
Zróżnicowanie w zakresie liczby stanowiło podstawę do wyodrębnienia w Słowniku współczesnego języka polskiego leksemu „katechizm” z dopuszczalną liczbą mnogą (jako homonimu I) na określenie właśnie „książki podającej zwięzły wykład podstawowych zasad religii chrześcijańskiej (często w formie pytań i odpowiedzi)”15. Mowa zatem być może o „ukazaniu się nowego katechizmu, o sprzedaży katechizmów czy o katechizmie do drugiej klasy”16. Na marginesie warto zaznaczyć, że w praktyce szkolnej potocznie „katechizmem” bywa nazywany właśnie podręcznik do nauki religii.
Wynika z powyższego, że posługując się polszczyzną, pojęcie „katechizmy” (użyte w liczbie mnogiej) poprawnie stosować należy wyłącznie na określenie samej książki (publikacji) owe zasady religii chrześcijańskiej prezentującej. Słowo zaś „katechizm” zastosowane w odniesieniu do podanego zwykle w postaci książkowej zbioru (zespołu) norm chrześcijańskiej religii – dotyczące ogółu sformułowanych przez Kościół zasad wiary – nie powinno wystąpić w liczbie mnogiej. Wszak jeden jest tylko Katolickiego Kościoła „katechizm”: zbiór zasad zaprezentowanych w Katechizmie Kościoła katolickiego. Przywołane w tym znaczeniu sformułowanie „katechizmy” mogłoby mylnie sugerować Katechizmu Kościoła katolickiego niejednorodność – pluralizm wyłożonych na jego kartach zasad.
Sama myśl katolicka rozpatruje pojęcie „katechizm”, co oczywiste, pełniej. W Encyklopedii katolickiej zamieszczona została (z objaśnieniem etymologicznym – greckie katechein to tyle, co „nauczać ustnie, odpowiadać na pytanie”) następująca definicja katechizmu:
„książka-podręcznik zawierający podstawowy, syntetyczny i całościowy wykład prawd wiary i norm moralności chrześcijańskiej, zakorzeniony w Piśmie św., Tradycji, historii i ludzkiej egzystencji, służący do nauczania oraz kształtowania przekonań i postaw wiernych”17.
Zawsze więc pod uwagę brać trzeba swoistą wieloaspektowość katolickiego katechizmu, jako że katechizm (bez względu na to, z jakim jego typem mamy do czynienia) ma zawsze charakter: dogmatyczny (mówi o wierze i sakramentach), moralny (traktuje o dekalogu), ascetyczny (omawia codzienne modlitwy), a przez związek człowieka ze światem, w którym żyje, posiada rys fundamentalny, nierzadko apologetyczny18.
Nadto w Kościele katolickim katechizm winien spełniać określone wymagania, dotyczące zarówno treści, jak i formy19. Od strony treści są to: ortodoksyjność, integralność i zasadność doktryny (odwołującej się przecież do Biblii, Tradycji i nauczycielskiego urzędu Kościoła), a od strony formy – ścisłość definicji i określeń, praktyczność wskazówek oraz pozytywna, przekonująca motywacja. Wspomniawszy też o dopuszczalnym kształcie katechizmu, w Encyklopedii katolickiej wymieniono trzy jego warianty: formę klasyczną, czyli pytania i odpowiedzi, sformułowane jednak w „języku ściśle teologicznym”, dialog oraz szeroką, do możliwości percepcji adresatów przystosowaną, interpretację20.
Ciekawa jest prócz tego ogólna (odnosząca się do wszystkich chrześcijańskich katechizmów) klasyfikacja, dokonana ze względu na zakres zaprezentowanych zagadnień. Wyróżnia się bowiem katechizm: mały, średni i duży, przy czym katechizm mały obejmuje tylko krótkie wyliczenie najważniejszych praw (w szkolnej katechezie o tzw. małym katechizmie mówi się często), zaś katechizm duży stanowi poszerzenie poszczególnych zagadnień z komentarzem; charakteru katechizmu średniego nie sprecyzowano21.
Okazuje się natomiast, że w samej praktyce Kościoła katolickiego rodzaj katechizmu zależy od jego adresatów. Katechizm ogólnokościelny to doktrynalny punkt odniesienia dla całego Kościoła (czego doskonałym przykładem jest analizowany niżej Katechizm Kościoła katolickiego). Zadanie katechizmu lokalnego polega z kolei na przystosowaniu przekazu chrześcijańskiego orędzia do wieku, do sytuacji życiowej i eklezjalnej, do danej kultury, a charakter (zasięg) mieć może ów lokalny katechizm diecezjalny, regionalny lub narodowy22.
W niniejszej refleksji w pierwszym rzędzie posłużyłam się Katechizmem Kościoła katolickiego (określanym przeze mnie dalej jako: Katechizm ) – oficjalnym tekstem Urzędu Nauczycielskiego Kościoła (Magisterium Ecclesiae ), zawierającym „autentyczny wykład całej nauki katolickiej w dziedzinie wiary i moralności”23.
Powstaniu Katechizmu Kościoła katolickiego od początku towarzyszyła przecież intencja opracowania „katechizmu lub kompendium całej doktryny katolickiej w dziedzinie wiary i moralności” – jak określili swoje „prawie jednomyślne życzenie” uczestnicy Nadzwyczajnego Synodu Biskupów z 198524.
Historia Katechizmu Kościoła katolickiego
11 października 1992 roku, w trzydziestą rocznicę rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II, papież Jan Paweł II podpisał „Konstytucję Apostolską Fidei depositum, mocą której publikuje się Katechizm Kościoła Katolickiego opracowany po Soborze Powszechnym Watykańskim II”25. Już sam tytuł tego dokumentu wskazuje, że idea Katechizmu Kościoła katolickiego sięga Soboru Watykańskiego II (1962-1965). Tak też zapisze się w historii Kościoła: jako „Katechizm Soboru Watykańskiego II” i „Katechizm Jana Pawła II”26.
Głównym zadaniem dwudziestego pierwszego soboru powszechnego Kościoła katolickiego, sformułowanym przez otwierającego go papieża Jana XXIII, było
„głębsze zrozumienie i przedstawienie cennego depozytu nauki chrześcijańskiej, by stała się ona bardziej przystępna dla wierzących w Chrystusa i dla wszystkich ludzi dobrej woli. Dlatego Sobór nie miał […] potępiać błędów epoki, ale w sposób jasny ukazać moc i piękno nauki wiary”27.
Pamiętać zaś należy, że „ludźmi dobrej woli” dokumenty Kościoła nazywają niewierzących i również do nich skierowany jest Katechizm: elementarne źródło wiedzy o zbiorze zasad (depozycie) wiary katolickiego Kościoła – „pełny i integralny wykład nauki katolickiej, który pozwala wszystkim dowiedzieć się, co Kościół ten wyznaje, jak sprawuje swoją liturgię, jak żyje i jak się modli w swoim codziennym życiu”28.
Nie jest tajemnicą, że już w ostatnim okresie trwania Soboru Watykańskiego II pojawiły się propozycje zainicjowania przez Sobór katechizmu, „by nadać konkretną formę dziełu «dostosowania» (aggiornamento) na poziomie doktryny”29. Uczyniwszy punktem wyjścia podobne refleksje, Konferencja Episkopatu Holandii już w marcu 1966 roku opublikowała swój katechizm jako odnowioną wersję katechezy, która jednak „bardzo szybko postawiła poważne pytania”30. Dlatego też zbadany przez papieską komisję katechizm ten musiał w niektórych istotnych punktach sprecyzować lub skorygować swoje stwierdzenia.
Kiedy wobec tego pojawiły się pytania o konieczność opracowania katechizmu całego Kościoła, kardynał Joseph Ratzinger, główny – obok Jana Pawła II – „«aktor» tego przedsięwzięcia eklezjalnego”31, jakim był w historii posoborowego Kościoła Katechizm Kościoła katolickiego, miał wówczas stwierdzić, że „czasy nie dojrzały jeszcze do takiego projektu, i [mówił Ratzinger w konferencji wygłoszonej 24 marca 1993 roku – I.S.] do dzisiaj jestem przekonany, że taka ocena sytuacji była właściwa”32.
Gdy więc w czasie wspomnianego Nadzwyczajnego Zgromadzenia Synodu Biskupów w 1985 roku ojcowie synodalni „przeanalizowali przeszłość i przyszłość, spontanicznie zrodziło się ich przekonanie, że nadeszła już chwila i nie można czekać dłużej”33. Wyrazili tedy życzenie opracowania „katechizmu lub kompendium całej nauki katolickiej w dziedzinie wiary i moralności”34, który stałby się punktem odniesienia dla przygotowywanych w różnych krajach katechizmów czy kompendiów. Idea Katechizmu Kościoła powszechnego powstała w analogii do Katechizmu Rzymskiego z 1566 roku – zbiór ów miał bowiem decydujący wpływ na odnowę katechezy i przepowiadania w duchu Soboru Trydenckiego (1545-1563)35.
W odpowiedzi na życzenie biskupów – Przewodniczących Konferencji Episkopatu Kościoła katolickiego (ci właśnie byli członkami Synodu Nadzwyczajnego) – w 1986 roku Jan Paweł II powołał Komisję do spraw Katechizmu , w skład której weszło 12 kardynałów i arcybiskupów z kardynałem Josephem Ratzingerem na czele. Ponadto powstał Komitet Redakcyjny: czterdziestoosobowa grupa konsultantów oraz sekretariat, a w końcowej fazie do prac dołączyła, odpowiedzialna za tłumaczenia i druk, komisja wydawnicza36. Ostatecznie Katechizm Kościoła katolickiego stał się dziełem episkopatu całego Kościoła katolickiego.
W 1989 roku jego projekt – z prośbą o ocenę i nadesłanie własnych sugestii – rozesłano wszystkim biskupom (ich konferencjom episkopatu lub synodom), instytucjom teologicznym i katechetycznym na całym świecie. Zdaniem papieża Jana Pawła II opracowanie Katechizmu odzwierciedlało kolegialną naturę episkopatu Kościoła katolickiego, świadcząc zarazem o katolickości Kościoła: „współbrzmienie tak wielu głosów wyznacza rzeczywiście pewną symfonię wiary”37.
Wykładnię tę dostrzec można również w spostrzeżeniach kardynała Josepha Ratzingera, dotyczących „wspólnego wyrażenia symfonii wiary”38 czy „wspólnej partytury wiary, którą Kościół od apostołówprzekazuje przez stulecia”39.
W 1992 roku kolejną wersję projektu otrzymał papież Jan Paweł II, który zasugerował liczne zmiany. Po rozpatrzeniu jego uwagi i zaaprobowaniu przezeń Katechizmu Kościoła katolickiego (zatwierdzenie nastąpiło 25 czerwca 1992 roku) oryginalną francuską wersję przekazano do tłumaczenia na główne języki współczesne. Konstytucją Apostolską Fidei depositumJana Pawła II zarządzono publikację Katechizmu, zaś Listem Apostolskim Laetamur magnopere z 15 sierpnia 1997 roku zatwierdzono i promulgowano ostateczne typiczne (uzupełnione i poprawione jako editio tipica latina) wydanie Catechismus Catolicae Ecclesiae40.
W roku 2005 papież Benedykt XVI szacował, iż Katechizm przełożono już na ponad pięćdziesiąt języków41. Tłumaczenie pierwszego polskiego wydania Katechizmu Kościoła katolickiego opublikowane zostało przez Wydawnictwo Pallottinum w 1994 roku w formie książkowej. Następnie w celu poszerzenia dostępu do tak ważnego dokumentu i zapoznania z jego treścią jak największej liczby odbiorców powstało również wydanie internetowe Katechizmu42. Polskie poprawione, drugie wydanie Katechizmu opublikowano w 2009 roku.
Po latach kard. Joseph Ratzinger częściowo przyzna rację opinii Jeana Guittona, który miał stwierdzić, „że nasz Katechizm wyszedł z opóźnieniem dwudziestu pięciu lat”43. Ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary zastrzega jednak: „w 1966 r. nie był jeszcze widoczny cały wymiar problemu; właściwie wtedy zaczął się cały proces fermentu, który tylko powoli mógł prowadzić do tych koniecznych wyjaśnień dla nowego wspólnego słowa”44.
Struktura Katechizmu Kościoła katolickiego
Katechizm Kościoła katolickiego przyjął układ tradycyjny, zastosowany już w Katechizmie rzymskim, tzw. katechizmie trydenckim czy katechizmie Piusa V45. Jego treść ujęto w 4 częściach: I. Wyznanie wiary , II. Celebracja misterium chrześcijańskiego , III. Życie w Chrystusie , IV. Modlitwa chrześcijańska – z podziałem na 2865 punktów. Część I (1065 punktów), najobszerniejszy dział Katechizmu – komentarz do Credo , stanowi analizę prawd dotyczących istoty wiary chrześcijańskiej. Część II (625 punktów) poświęcona jest liturgii. Część III (867 punktów) przedstawia nauczanie moralne Kościoła. Część IV (308 punktów), jako swoista kulminacja nauczania Katechizmu , mówi o modlitwie – wyrastającej z wiary, nierozerwalnie związanej z sakramentami, dającej moc do przestrzegania zasad chrześcijańskiej moralności46.
W tekście Katechizmu wyróżnia się 4 rodzaje źródeł. Mamy wpierw wykład podstawowy, a dalej – wyjaśnienia o charakterze historycznym, apologetycznym lub doktrynalnym, pogłębiające wcześniej wyrażoną myśl. Cytaty z Pisma Świętego, wczesnochrześcijańskich opracowań, dokumentów Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, ksiąg liturgicznych, dzieł osób kanonizowanych wzbogacają zasadniczą treść i mają powiązać ją z innymi miejscami teologicznymi, tak zwanymi locus theologicus. Przygotowano też syntetyczne skróty poszczególnych jednostek tematycznych podane w formie prostszych formuł47.
Można zatem powiedzieć, że każdorazowo struktura katechizmowego tekstu obejmuje trzy elementy. Katechezę, składnik pierwszy, przedstawiającą kolejne treści nauczania wiary ilustrują, jako składnik drugi, głosy świadków – „wzorcze teksty wielkich doktorów wiary wszystkich wieków”48, przy czym zadbano o jak największe zrównoważenie głosów Kościoła wschodniego i zachodniego. Ważne miejsce zajęły tu fragmenty z Ojców Kościoła, tekstów liturgii oraz dokumentów Urzędu Nauczycielskiego: „W ten sposób do elementu synchronicznego dochodzi element diachroniczny, wierzący wszystkich czasów należą zawsze do Kościoła żywego, nigdy nie są zwróceni ku przeszłości. W tym celu szukano także wsłuchania się w głos wielkich kobiet Kościoła”49. Dlatego też w kompozycji Katechizmu dopatruje się elementu pośredniego – ekumenicznego.
Elementem trzecim i ostatnim są krótkie teksty wieńczące poszczególne rozdziały, podające samą istotę omówionych treści. Kard. Joseph Ratzinger zwracał uwagę, że Katechizm nie ma ambicji formułowania zdań typicznych – do „wyuczenia na pamięć” przez katechumenów całego świata, na przeszkodzie temu stoją bowiem zróżnicowane, nawet w granicach jednego kraju, warunki kulturowe i pedagogiczne50. Mimo to, tłumaczy cierpliwie przyszły papież, Katechizm powinien wskazać to, co wspólne dla chrześcijan, „by wiara, z powodu utraty pamięci i języka, nie rozmyła się w tym, co nieokreślone”51.
Język Katechizmu Kościoła katolickiego
Warstwa językowa Katechizmu Kościoła katolickiego stała się przedmiotem ożywionych i do dziś trwających dyskusji. Zdają się one być wypełnieniem proroctwa kard. Josepha Ratzingera, który – mówiąc o współczesnej ewangelizacji i katechezie oraz miejscu w nich Katechizmu – dowodził z przekonaniem:
„Katechizm już od pierwszej chwili jego opracowywania, zanim ktokolwiek przeczytał jego pierwszą linijkę, stał się znakiem sprzeciwu. Wskazuje to tylko aktualność dzieła, które jest czymś więcej niż książką – jest wydarzeniem w historii Kościoła. To, co nie spotyka żadnego oporu, prawdopodobnie nie dotknęło pilnych potrzeb epoki”52.
Ponieważ poprzestaję tutaj na wersji polskiej Katechizmu , wspomnieć muszę, że do jednych z najbardziej wyrazistych głosów w tej debacie należą uwagi Mariana Bugajskiego na temat stopnia spełniania przez słownictwo Katechizmu warunków zrozumiałości i komunikatywności53. Opierając się na opinii Stanisława Rosponda, już na wstępie swojego wykładu poświęconego Katechizmowi badacz konstatuje:
„Mimo dyskusji nad istotą i stanem języka religijnego nie ma wątpliwości, że wszelkie teksty rozpowszechniane przez Kościół powinny być tak redagowane, by były komunikatywne i zrozumiałe dla wiernych, którzy na co dzień raczej się nie zajmują zgłębianiem tajemnic języka i teologii”54.
Warto zauważyć, że cytowany przez Bugajskiego Rospond uzależniał jednak funkcjonalność współczesnego religijnego kodu od „gatunku religijnego”, gdyż – jak dowodził – zrezygnować dla tajemnic pozaludzkich z języka ludzkiego nie można55.
Jako ciekawostkę przytoczę więc tylko jedną z norm zawartych w sygnowanym przez Zespół (dawniej Komisję) Języka Religijnego Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk zbiorze Pisownia słownictwa religijnego, dotyczącą katechizmu właśnie. W punkcie szóstym pierwszej części na temat ustaleń dotyczących pisowni małą lub wielką literą, słowo „katechizm” występuje w szeregu pisanych małymi literami „nazw gatunkowych utworów literackich, niebędących nazwami własnymi” – obok na przykład mszału, brewiarza, lekcjonarza, kodeksu, psałterza56. Wnioskować więc można, że jest katechizm szczególnym gatunkiem (ostrożniej powiedziałabym: literacką formą), toteż specyficzny język przekazu (o tekstach i materiałach dla Katechizmu źródłowych, niejednokrotnie cytowanych wprost, przed momentem wspomniałam) nie powinien chyba dziwić.
Należy w tym miejscu dodać, że pojęcie „katechizm” funkcjonuje również jako termin literacki (z gr. katēchismós – nauczanie), określający „podstawy chrześcijaństwa popularnie wyłożone w formie pytań i odpowiedzi”57. Katechizm to „popularny wykład zasad chrześcijaństwa najczęściej w formie pytań i odpowiedzi, pierwotnie przeznaczony do nauczania ustnego”58.
Trzeba też nawiązać do wskazanego na początku wywodu przenośnego znaczenia polskiego leksemu „katechizm”. Stylizacją na katechizm posługiwano się wszak i do celów pozareligijnych, między innymi w propagandzie politycznej, nie zawsze odwołując się do formuły pytań i odpowiedzi59. Przykładem jest dzieło Katechizm o tajemnicach rządu polskiego Franciszka Salezego Jezierskiego z 1790 roku. W przywołanych egzemplifikacjach nie powinno ponadto zabraknąć znanego wszystkim rodakom Katechizmu polskiego dziecka Władysława Bełzy z początku XX wieku.
Piszę o tym wszystkim, choć moja refleksja nie dotyczy bezpośrednio charakterystyki języka Katechizmu. Niniejszym dociekaniom towarzyszyła przecież intencja, by opowiedzieć o roli katechizmu w misji współczesnej ewangelizacji – by ukazać katechizm, zgodnie z intencją papieża Franciszka, jako „zadanie oraz misję”60 Ludu Bożego.
Okazuje się jednak, że uwagi Mariana Bugajskiego znajdują i w tak ukierunkowanych rozważaniach odzwierciedlenie. Bo nie pozostawia on na autorach (ściślej: autorze – jeśli identyfikujemy go z Kościołem Katolickim) i języku Katechizmu przysłowiowej suchej nitki. Na temat samego Ludu Bożego, niejedynego adresata Katechizmu Kościoła katolickiego, Bugajski wyraził się następująco:
„Interesujące nas pojęcia komunikatywności i zrozumiałości trzeba, co oczywiste, traktować w kontekście komunikacyjnym. Musielibyśmy zatem tutaj przyjąć punkt widzenia adresata, ale […] jest nim szeroko rozumiany i niemożliwy do uchwycenia «Lud Boży», czyli wszyscy identyfikujący się z Kościołem wierni, będący na różnym poziomie wykształcenia i możliwości intelektualnych. Tymczasem Katechizm z natury rzeczy odwołuje się do wielu różnych abstrakcyjnych pojęć, będących w centrum zainteresowania nie tylko teologii, lecz także innych nauk. Nieunikniony jest wobec tego konflikt między potocznym (świeckim?) rozumieniem świata a jego wyspecjalizowaną (religijną) interpretacją”61.
Badacz twierdzi wprawdzie, że celem jego wypowiedzi „nie jest szczegółowa analiza komunikacyjnojęzykowa Katechizmu, ale już pobieżne przyjrzenie się samemu jego słownictwu pozwala zauważyć, że narusza ono zasadę, według której tekst powinien być optymalnie informatywny”62.
Za swoisty komentarz do uwag Bugajskiego można by uznać spostrzeżenia kard. Josepha Ratzingera sformułowane w jednej z wypowiedzi dotyczącej Katechizmu Kościoła katolickiego. Przyszły następca Jan Pawła II mówi w niej o przeniknięciu Katechizmu w jego części moralnej „optymizmem odkupionych”63 oraz o wartości prawnej wszystkich zawartych w nim treści, zapewnionej autorytetem papieża. Dodaje też, że ważne jest przyjęcie Katechizmu w całości, ponieważ tylko w ten sposób przyjąć można nauczanie Kościoła64.
Recepcja Katechizmu Kościoła katolickiego
Prowadząc rozważania nad katechizmem jako narzędziem w misji ewangelizacji świata i kultury, przyjrzałam się także Kompendium Katechizmu Kościoła katolickiego65 (nazywanym dalej krótko Kompendium), stanowiącym – w formie numerowanych pytań i odpowiedzi – świadectwo skutecznej recepcji Katechizmu. W 2003 roku zadanie opracowania Kompendium powierzył Jan Paweł II specjalnej Komisji pod przewodnictwem kardynała Josepha Ratzingera (wówczas wciąż jeszcze prefekta Kongregacji Nauki Wiary), by zawarła w nim „sformułowania bardziej syntetyczne tych samych treści wiary”66, wcześniej w Katechizmie wyłożonych.
Na 20 marca 2005 roku (kiedy mija lat czterdzieści od zakończenia Soboru Watykańskiego II i dwadzieścia od rozpoczęcia prac nad Katechizmem) datowane jest Wprowadzenie do Kompendium, nakreślone ręką samego kardynała Ratzingera; z kolei pod dokumentem z 28 czerwca 2005, zatwierdzającym Kompendium do publikacji, widnieje już podpis papieża Benedykta XVI.
Przywołany tu polski przekład jest tłumaczeniem z języka włoskiego. Dzięki swej zwięzłości, jasności i integralności – jako wierne odzwierciedlenie Katechizmu Kościoła katolickiego w (identycznie ujętej w czterech częściach) strukturze, treści i języku („nie jest dziełem odrębnym i nie zamierza w żaden sposób zastępować Katechizmu Kościoła Katolickiego: raczej nieustannie odsyła do niego”67; na marginesach podaje się przecież numery odniesienia do źródłowych punktów Katechizmu) – ma Kompendium „rozbudzić odnowione zainteresowanie i zapał do samego Katechizmu”68, będąc pomocą i zachętą do jego lepszego poznawania i zgłębiania69.
Forma dialogowa Kompendium nawiązuje do posługującego się pytaniami i odpowiedziami „starego, katechetycznego rodzaju literackiego”70 (używam tutaj sformułowań kardynała Ratzingera), co sprzyja „znacznemu skróceniu tekstu, redukując go do rzeczy istotnych”71 i co może też ułatwić „przyswojenie i ewentualną memoryzację treści”72. Z kolei „artykułowanie zawartości treściowej Kompendium”73 stanowi cel ilustrujących go wybranych z bogatej spuścizny chrześcijańskiej ikonografii obrazów (więcej ich niż w Katechizmie Kościoła katolickiego)74.
Niewątpliwie wyjątkowym źródłem jest zaś Youcat polski. Katechizm Kościoła katolickiego dla młodych75 (w skrócie: Youcat). Sam Benedykt XVI, publikacji tej pomysłodawca i inicjator (Youcat dla młodzieży powstawał pod kierunkiem arcybiskupa Wiednia, Christopha Schönborna), nazwie go próbą „przełożenia Katechizmu Kościoła Katolickiego na język ludzi młodych”76.
Wydanie oryginalne i polski przekład (z oryginału niemieckiego) datowane są na rok 2011. Podstawą Youcatu stał się Katechizm Kościoła katolickiego, co wyjaśnia Wskazówka dla czytelników: posłużywszy się językiem przystępnym, Youcat porusza wyłożone w Katechizmie Kościoła katolickiego kwestie katolickiej wiary, lecz bez wnikania w zamieszczone w Katechizmie szczegóły, z zachowaniem jednak jego poczwórnej struktury77.
Jeśli chodzi o formę Katechizmu Kościoła katolickiego dla młodych, to – podobnie jak w Kompendium – po pytaniu następuje krótka odpowiedź wraz z towarzyszącymi jej numerami, odsyłającymi czytelnika do zawartej w Katechizmie wyczerpującej i pogłębionej analizy danego zagadnienia. Innowacją w kompozycji odpowiedzi jest dołączony do niej komentarz, który „ma za zadanie dodatkowo pomóc młodym ludziom w zrozumieniu i właściwym odniesieniu omawianego problemu do życia”78 . Uwagę zwraca bogata szata graficzna; katechizmowe treści przeplatane są licznymi ilustracjami. Poza znajdującym się w zakończeniu książki poręcznym indeksem rzeczowym (ułatwiającym znalezienie konkretnego tematu) dużą pomocą są marginesy kolejnych stron: zdobione nie tylko zdjęciami, ale i streszczeniami definicji, cytatami z Pisma Świętego, ciekawymi sentencjami – pióra zarówno osób świętych oraz nauczycieli wiary, jak i pisarzy czy twórców niewierzących79.
Wyłącznie jako ciekawostkę podaję fakt, iż ukazała się też polska wersja 3MC – 3 Minute Catechism, który w 72 odcinkach animowanego filmu tłumaczy wyznanie wiary Katolickiego Kościoła80. Wybrano prosty i zwięzły sposobu przekazu (każda odsłona jednolitej animacji daje, zgodnie z tytułem, trzyminutową odpowiedź na pytanie zawarte w tytule odcinka). Choć zachowano tradycyjny układ poruszonej w Credo problematyki81, format prezentacji wymusił uproszczenia. Dlatego autorom wydało się konieczne, by zachęcić do pogłębiania otrzymanych obrazów i treści właściwymi źródłami: lekturą Pisma Świętego, Katechizmu czy nawet Yucatu82.
Dla ścisłości należy dodać, że 3MC – 3-minutowy Katechizm wydano w Roku Wiary (11 października 2012 – 24 listopada 2013). Rok ten ogłoszony został w Kościele przez papieża Benedykta XVI w Porta fidei – liście apostolskim ogłoszonym w formie motu proprio w pięćdziesiątą rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II oraz w dwudziestolecie opublikowania Katechizmu Kościoła Katolickiego.
1 Franciszek, Przemówienie Papieża na 25-lecie Katechizmu Kościoła katolickiego [on-line], http://pl.radiovaticana.va/news/2017/10/12/przem%C3%B3wienie_papie%C5%BCa_na_25-lecie_katechizmu_ko%C5%9Bcio%C5%82a_katolic/1342424 [dostęp: 3.02.18].
2 Tamże.
3 Nadzwyczajny Synod Biskupów 1985, Relacja końcowa „Kościół kierowany przez Słowo Boże celebruje misteria Chrystusa dla zbawienia świata”, [w:] J. Królikowski (wprow., tłum., oprac.), Z. Zimowski (przedm.), Powstanie i znaczenie Katechizmu…, dz. cyt., s. 20.
4 Katechizm Kościoła katolickiego, Poznań 20092. Już teraz należy zaznaczyć, że sposób zapisu tego tytułu został określony przez Komisję (zgodnie z aktualną nomenklaturą: Zespół – por. http://www.rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=406&Itemid=42 [dostęp: 3.02.2018]) Języka Religijnego Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN w obowiązujących zasadach Pisowni słownictwa religijnego. W najnowszym ich wydaniu (Tarnów 2011) znalazła się uwaga o przyjętej praktyce – niezgodnej jednak z regułami, jakimi rządzi się język polski – zapisywania wszystkich członów kościelnych ksiąg wielkimi literami. Zwyczaj przenieśli na polski grunt tłumacze z języka łacińskiego; w tym, rzec można, urzędowym języku rzymskokatolickiego Kościoła każdy człon tytułu kościelnej księgi zapisuje się tradycyjnie wielkimi literami (por. R. Przybylska, W. Przyczyna, Pisownia słownictwa religijnego, Tarnów 2011, s. 26). Logikę Kościoła odzwierciedla również teologiczna i katechetyczna praktyka stosowania skrótowca „KKK” przy podawaniu numeru danego punktu treści Katechizmu Kościoła katolickiego(por. M. Napieralski, Katechizm Kościoła katolickiego, [w:] A. Szostek i in. (red.), Encyklopedia katolicka, t. VIII, Lublin 2000, kol. 1051); podobnie jak w przypadku Biblii wKatechizmie Kościoła katolickiegonie ma wszak większego znaczenia numer strony, na której potrzebny fragment się znajduje, lecz punkt tekstu, w którym fragment się mieści. Poza tym należy wspomnieć, że zgodnie z polskim zwyczajem traktuje się często wyrażenie „Kościół katolicki” jako synonim Kościoła rzymskokatolickiego – odpowiednik nazwy własnej kościelnej wspólnoty (por. R. Przybylska, W. Przyczyna, Pisownia słownictwa…, dz. cyt., s. 39). W niniejszym artykule zachowuję natomiast – zgodnie z przyjętymi ortograficznymi zasadami – małą literę w tytule Katechizm Kościoła katolickiego.
5 Kompendium Katechizmu Kościoła katolickiego, Kielce 2005. Por. uwagi dotyczące pisowni tytułu w poprzednim przypisie. W samej publikacji stosuje się zaś konsekwentnie zapis: Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego.
6 Youcat polski. Katechizm Kościoła katolickiego dla młodych, Częstochowa 2011. Również tutaj wydawcy trzymają się zapisu: Katechizmu Kościoła Katolickiego dla Młodych (por. tamże, s. 4). Na temat odmiany i zapisu angielskiej części tytułu Youcat – por. R. Przybylska, W. Przyczyna, Pisownia słownictwa…, dz. cyt., s. 76.
7 Por. Katechizm, [w:] M. Szymczak (red.), Słownik języka polskiego, t. I, Warszawa 1994, s. 901; Katechizm I, [w:] B. Dunaj (red.), Słownik współczesnego języka polskiego, t. I, Warszawa 1998, s. 368; Katechizm II, [w:] B. Dunaj (red.), Słownik współczesnego języka…, dz. cyt., s. 368.
8 Katechizm, [w:] M. Szymczak (red.), Słownik języka polskiego…, dz. cyt., s. 901.
9 Tamże.
10 W słowniku tym zjawisko homonimiczności, czyli wyrazów o takiej samej pisowni, lecz innych właściwościach gramatycznych lub różnej etymologii, jest ważnym kryterium wyodrębniania jednostek słownikowych – homonimy stanowią osobne hasła. Por. B. Dunaj (red.), Słownik współczesnego języka…, dz. cyt., s. VIII.
11 Katechizm II, [w:] B. Dunaj (red.), Słownik współczesnego języka…, dz. cyt., s. 368.
12 Tamże.
13 Katechizm, [w:] M. Szymczak (red.), Słownik języka polskiego…, dz. cyt., s. 901.
14 Por. tamże.
15 Katechizm I, [w:] B. Dunaj (red.), Słownik współczesnego języka…, dz. cyt., s. 368.
16 Por. tamże.
17 Katechizm, [w:] A. Szostek i in. (red.), Encyklopedia katolicka…, dz. cyt., kol. 1038-1039.
18 Por. M. Rusiecki, Katechizm w Kościele katolickim, [w:] A. Szostek i in. (red.), Encyklopedia katolicka…, dz. cyt., kol. 1039.
19 Por. tamże.
20 Katechizm, [w:] A. Szostek i in. (red.), Encyklopedia katolicka…, dz. cyt., kol. 1039.
21 Por. tamże.
22 Por. M. Rusiecki, Katechizm w Kościele katolickim…, kol. 1039.
23 M. Napieralski, Katechizm Kościoła katolickiego, [w:] A. Szostek i in. (red.), Encyklopedia katolicka…, dz. cyt., kol. 1051.
24 Nadzwyczajny Synod Biskupów 1985, Relacja końcowa…, dz. cyt., s. 20.
25 Por. Jan Paweł II, Konstytucja Apostolska „Fidei depositum”, mocą której publikuje się „Katechizm Kościoła Katolickiego” opracowany po Soborze Powszechnym Watykańskim II, [w:] Katechizm Kościoła katolickiego…, dz. cyt., s. 10-14.
26 J. Królikowski, Wprowadzenie, [w:] tenże (wprow., tłum., oprac.), Z. Zimowski (przedm.), Powstanie i znaczenie Katechizmu…, dz. cyt., s. 7-8.
27 Jan Paweł II, Konstytucja Apostolska…, dz. cyt., s. 10.
28 Tenże, List Apostolski „Laetamur magnopere”. Zatwierdzający i promulgujący typiczne wydanie łacińskie „Katechizmu Kościoła Katolickiego”, [w:] Katechizm Kościoła katolickiego…, dz. cyt., s. 8.
29 J. Ratzinger, Katechizm Kościoła Katolickiego i optymizm odkupionych. Konferencja wygłoszona do kapłanów Archidiecezji Mediolańskiej – 24 marca 1993 r., [w:] J. Królikowski (wprow., tłum., oprac.), Z. Zimowski (przedm.), Powstanie i znaczenie Katechizmu…, dz. cyt., s. 133. Propozycja miała wyjść m.in. od kardynała niemieckiego Lorenza Jägera. Por. tamże.
30 Tamże.
31 J. Królikowski, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 7.
32 J. Ratzinger, Katechizm Kościoła Katolickiego i optymizm odkupionych…, dz. cyt., s. 134.
33 Tamże.
34 Jan Paweł II, Konstytucja Apostolska…, dz. cyt., s. 11.
35 Por. J. Ratzinger, Katechizm Kościoła Katolickiego i optymizm odkupionych…, dz. cyt., s. 133.
36 Por. M. Napieralski, Katechizm Kościoła katolickiego…, dz. cyt., kol. 1051.
37 Jan Paweł II, Konstytucja Apostolska…, dz. cyt., s. 12.
38 J. Ratzinger, Katechizm Kościoła Katolickiego i optymizm odkupionych…, dz. cyt., s. 142-143.
39 Benedykt XVI, Wstęp, [w:] Youcat polski…, dz. cyt., s. 8.
40 Maciej Napieralski datuje ten moment na rok 1993. Por. M. Napieralski, Katechizm Kościoła katolickiego…, dz. cyt., kol. 1051.
41 Por. Benedykt XVI, Motu proprio w celu zatwierdzenia i opublikowania „Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego”, [w:] Kompendium Katechizmu…, dz. cyt., s. 5.
42 Opracowane przez ks. Mirosława Baranowskiego bazuje na wydaniu pierwszym z 1994 roku, naniesiono w nim jednak poprawki zatwierdzone przez Kongregację Nauki Wiary w 1998 roku (tzw. Corrigenda). Brak, jakże przydatnych, indeksu cytatów oraz indeksu tematycznego (zawartych w obu wydaniach papierowych) to niewątpliwy mankament polskiego elektronicznego wydania. Por. http://www.katechizm.opoka.org.pl/ [dostęp: 3.02.2018].
43 J. Ratzinger, Katechizm Kościoła Katolickiego i optymizm odkupionych…, dz. cyt., s. 134.
44 Tamże.
45 M. Napieralski, Katechizm Kościoła katolickiego…, dz. cyt., kol. 1051. Zob. także: M. Rusiecki, Katechizm rzymski, [w:] A. Szostek i in. (red.), Encyklopedia katolicka, dz. cyt., kol. 1052-1054.
46 Por. M. Napieralski, Katechizm Kościoła katolickiego…, dz. cyt., kol. 1052 (autor błędnie wymienia następujące liczby punktów w kolejnych częściach Katechizmu: 1040, 625, 867, 308).
47 Por. tamże, kol. 1051-1052.
48 J. Ratzinger, Ewangelizacja, katecheza i Katechizm. Konferencja wygłoszona w czasie sesji Papieskiej Komisji ds. Ameryki Łacińskiej, [w:] J. Królikowski (tłum., oprac.), Powstanie i znaczenie Katechizmu Kościoła Katolickiego w wypowiedziach papieża Jana Pawła II i kardynała Josepha Ratzingera, Poznań 1997, s. 160.
49 Tamże.
50 Por. tamże.
51 Tamże, s. 160-161.
52 Tenże, Ewangelizacja, katecheza i Katechizm…, dz. cyt., s. 149-150.
53 Por. M. Bugajski, Uwagi o komunikatywności i zrozumiałości słownictwa „Katechizmu Kościoła Katolickiego”, [w:] R. Przybylska, W. Przyczyna (red.), Język katechezy…, dz. cyt., s. 152-162.
54 Tamże, s. 152.
55 Por. S. Rospond, Kościół w dziejach języka polskiego. Wrocław 1985, s. 289, [za:] M. Bugajski, Uwagi o komunikatywności…, dz. cyt., s. 152.
56 Por. R. Przybylska, W. Przyczyna, Pisownia słownictwa religijnego…, dz. cyt., s. 27.
57 M. Głowiński, Katechizm, [w:] J. Sławiński (red.), Podręczny słownik terminów literackich, Warszawa 19955, s. 106.
58 Tenże, Katechizm, [w:] J. Sławiński (red.), Słownik terminów literackich, Wrocław 20003, s. 238.
59 Por. tamże.
60 Franciszek, Przemówienie Papieża na 25-lecie…, dz. cyt.
61 M. Bugajski, Uwagi o komunikatywności…, dz. cyt., s. 154-155.
62 Tamże, s. 159-160.
63 Por. J. Ratzinger, Katechizm Kościoła Katolickiego i optymizm odkupionych…, dz. cyt., s. 148.
64 Zob. tamże, s. 143.
65 Por. uwagi zawarte w przypisie 7 i 8.
66 J. Ratzinger, Wprowadzenie, [w:] Kompendium Katechizmu…, dz. cyt., s. 9.
67 Tamże, s. 10.
68 Tamże.
69 Por. Benedykt XVI, Motu proprio…, dz. cyt., s. 6.
70 J. Ratzinger, Wprowadzenie…, dz. cyt., s. 10.
71 Tamże, s. 11.
72 Tamże.
73 Tamże.
74 Katechizm Kościoła katolickiego ilustrują 4 obrazy, wprowadzające czytelnika w lekturę kolejnych jego części (por. Katechizm Kościoła katolickiego…, dz. cyt., s. 23, 267, 409, 585). W Kompendium Katechizmu Kościoła katolickiego znalazło się ich natomiast aż 15 (por. Kompendium Katechizmu…, dz. cyt., s. 3, 7, 12-13, 17, 29, 77, 81, 91-92, 117, 121, 141, 171, 175, 187, 195).
75 Por. uwagi zawarte w przypisie 9.
76 Benedykt XVI, Wstęp…, s. 9.
77 Por. Youcat polski…, s. 4.
78 Tamże.
79 Por. tamże.
80 Por. 3MC – 3 Minute Catechism 2012.
81 Ta, przypomnijmy, w Katechizmie Kościoła katolickiego omówiona została w pierwszej jego części pt. Wyznanie wiary.
82 Por. http://www.3mc.me/pl/order1.html oraz http://www.3mc.me/pl/toc.html [dostęp: 31.01.2018].
Izabela Skrobak - doktorantka w Katedrze Teologii Dogmatycznej i Duchowości Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Katecheta i nauczyciel wiedzy o kulturze w I Liceum Ogólnokształcącym im. 14 Pułku Powstańców Śląskich w Wodzisławiu Śląskim. Autorka kilkunastu artykułów naukowych, współredaktorka Sługi naszej radości. Księgi pamiątkowej dedykowanej Księdzu Profesorowi Jerzemu Szymikowi (2015). Przygotowuje rozprawę doktorską z językoznawstwa – rozpatruje lingwistyczne aspekty doświadczenia religijnego w oparciu o prozę Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. Tematem teologicznych badań jest natomiast teologia Josepha Ratzingera/Benedykta XVI. |