Werbiści obchodzą w tym roku 40 lat pracy misyjnej w Korei Południowej. Ciągle mają przed sobą ważne wyzwania i nowe możliwości. Posługa misyjna w Kościele lokalnym odbywa się prawie wyłącznie poprzez służbę migrantom. Jest ich bardzo dużo, gdyż Korea przyjmuje studentów i pracowników z sąsiednich krajów. Każda diecezja ma swoje centrum posługi migrantom i werbiści pracują właśnie w tych ośrodkach, zwłaszcza wśród Filipińczyków, Indonezyjczyków, Timorczyków i Wietnamczyków.
Inną grupą duszpasterską, która zasługuje na uwagę, są tzw. rodziny wielokulturowe, powstałe w wyniku małżeństw Koreańczyków z młodymi migrantami. Kolejnym możliwym polem działania, choć trudniejszym do zrealizowania, jest duszpasterstwo parafialne. Wymaga to zgody lokalnego biskupa na przyjęcie kapłana zakonnego jako asystenta.
Powszechną praktyką wśród niektórych współbraci jest prowadzenie rekolekcji i poradnictwo duchowe. Dlatego w 2020 roku werbiści zainaugurowali działalność Centrum Duchowości, które mieści się w miejscowości Naechon.
Obecnie w Korei posługuje 20 misjonarzy z 7 narodowości. 6 z nich pochodzi z Korei, 4 z Wietnamu, 4 z Indonezji, 3 z Indii i po jednym z Filipin, Madagaskaru i Demokratycznej Republiki Konga. W tej grupie jest 17 kapłanów i 3 braci zakonnych.
O. Anselmo Ribeiro SVD z Rzymu (drugi od prawej) we wspólnocie werbistowskiej w Seulu (fot. archiwum SVD Korea)
Zmiany w koreańskim społeczeństwie zachodzą bardzo szybko. Powoduje to poważne problemy na poziomie osobistym i rodzinnym. Po pierwsze, wiele rodzin się rozpada, młodzi ludzie nie decydują się na małżeństwo, a jeśli już, to wolą nie mieć dzieci. Po drugie, wzrasta liczba rodzin wielokulturowych, co sprawia, że dzieci z tych rodzin potrzebują nieco więcej czasu na pełne zintegrowanie ze społeczeństwem. Na poziomie geopolitycznym relacje z sąsiadem, Koreą Północną, są bardzo niepewne i nadal napięte, a to przekłada się na procesy zachodzące w społeczeństwie.
Jeśli chodzi o Kościół katolicki, liczba powołań diecezjalnych zaczęła spadać, co jest dużym wyzwaniem na przyszłość dla całej wspólnoty katolickiej w kraju. Na szczęście katolickie diecezje są na razie jeszcze samowystarczalne tak pod względem zasobów ludzkich jak i finansowych.
Większość mieszkańców Korei Południowej nie deklaruje przynależności do żadnej religii. Wśród reszty społeczeństwa katolicy stanowią zdecydowaną mniejszość. Najwięcej jest buddystów i protestantów.
- Należy zadać pytanie: co Duch Święty może jeszcze przygotować dla pracy misyjnej werbistów w Korei? - pisze o. Anselmo Ribeiro SVD w swoim raporcie po wizytacji generalnej. - Oceniając posługę werbistów w ograniczonym kontekście wizytacji generalnej, powiedziałbym, że - podobnie jak Izraelici w Biblii - wciąż jesteśmy na czterdziestoletniej pustyni. Nadszedł jednak czas, aby zintensyfikować działania, by znaleźć by znaleźć nową tożsamość jako zakonnicy i misjonarze, szczególnie jeśli chodzi o sposób prowadzenia misji w społeczności międzykulturowej. (adm)
Na podst. Arnoldus Nota
Werbiści z Seulu ze współpracownikami (fot. archiwum SVD Korea)