Wiadomości

ŚWIAT MISYJNY

Pionier rytu zairskiego
O. Alfons Müller SVD z jedną ze swoich parafianek w Demokratycznej Republice Konga (fot. archiwum SVD)

Pionier rytu zairskiego

Historia ojca Alfonsa Müllera SVD odzwierciedla przełomowy czas w historii pracy misyjnej w Zairze, obecnie Demokratycznej Republice Konga. Od 1965 r. aż do przejścia na emeryturę w 2022 r. pochodzący z Großrosseln werbista poświęcił się osadzaniu chrześcijaństwa w lokalnej kulturze kongijskiej. O. Müller i misjonarze jemu współcześni starali się zerwać z dotychczasowym podejściem, które polegało na narzucaniu chrześcijaństwa opartego na zachodnich ideałach. Zamiast tego proponowali włączenie kongijskiej kultury i tradycji w działania duszpasterskie.

Uznając bardzo ważną rolę muzyki i tańca w kulturze kongijskiej, o. Müller podjął próbę zachowania i celebrowania tych tradycji w kontekście chrześcijaństwa. Nagrywał tradycyjne pieśni w buszu i dodawał do nich chrześcijańskie teksty. Kulminacją tej pracy była kompilacja śpiewnika, który harmonijnie łączył kongijskie melodie z duchowym przesłaniem.

Opierając się na tym o. Müller opracował unikalne ramy liturgiczne znane jako ryt zairski, który został ostatecznie zatwierdzony przez Rzym. Obejmował on nie tylko tradycyjne pieśni i tańce, ale także zawierał różne elementy kultu zgodne z kongijskimi zwyczajami. Zgodnie z wieloletnią tradycją, inwokacje przodków stały się integralną częścią każdej Mszy świętej.

Oprócz muzyki i tańca, o. Müller dostrzegł potrzebę przekształcenia sztuki sakralnej. Doskonałym przykładem takiej transformacji było przedstawienie Świętej Rodziny, która pojawiła się jako rodzina czarnoskóra. Celem takiego inkluzywnego podejścia artystycznego było stworzenie przestrzeni świątyni, w której wierni mogli czuć się u siebie.

alfons mueller01O. Alfons Müller SVD w Doemkratycznej Republice Konga (fot. archiwum SVD)

Zmiany nie były jednak jedynie wizualne. Chodziło raczej o przekształcenie ogólnego doświadczenia liturgii. Zamiast postrzegać długie nabożeństwa jako uciążliwe i mało zrozumiałe, wierni zaczęli entuzjastycznie w nich uczestniczyć, podejmując radosną celebrację swojej wiary. 

Praca o. Müllera i misjonarzy jemu współczesnych przyczyniła się do powstania w Demokratycznej Republice Konga Kościoła, który kwitnie i rozwija się, zachowując jednocześnie swoją wyjątkową tożsamość kulturową.

W wieku 84 lat o. Alfons postanowił wrócić na stałe do Niemiec. 8 maja 2022 r., podczas skromnej i kameralnej ceremonii obejmującej celebrację liturgiczną i wspólny posiłek, pożegnał się z krajem, który kochał i któremu poświęcił 57 lat swego życia. Początkowo zamieszkał w St. Augustin koło Bonn, a od kwietnia 2023 r. mieszka w werbistowskim spokojnej starości w Sankt Wendel, gdzie ponownie spotkał się z dawnymi towarzyszami z Konga, o. Josephem Kuhnem SVD, Gérardem Leschem SVD i Louisem Schönem SVD.

Za: Arnoldu Nota