Wiadomości

ŚWIAT MISYJNY

Niezwykłe i nieopowiedziane dotąd historie
Kadr z filmu "Polscy misjonarze" (reż. Simon Target, prod. Simon Target, Beata Zatorska). Na fotografii o. Michał Tomaszewski SVD.

Niezwykłe i nieopowiedziane dotąd historie

Film dokumentalny „Polscy misjonarze”, opowiadający historie polskich kapłanów, braci i sióstr zakonnych pracujących na Papui Nowej Gwinei, został niedawno wyświetlony podczas 59. Krakowskiego Festiwalu Filmowego.

Film został zgłoszony również na festiwale w Toronto, Melbourne, Kazimierzu nad Wisłą (Dwa Brzegi), Warszawie, Londynie, Wexford (Irlandia) i na Bali. Zostanie również pokazany TVP i ABC TV w Australii, a być może także w niektórych stacjach telewizyjnych w USA, Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Do realizacji dokumentu skłonił mnie fakt, że jest to tak niezwykła i nieopowiedziana dotąd przez nikogo historia – mówi Simon Target, reżyser dokumentu.

Przyznaje, że zaintrygowało go, co grupa polskich mężczyzn i kobiet robi tak daleko daleko od domu? Dlaczego Australijczycy lub Amerykanie nie pomagają w rozwoju Papui Nowej Gwinei, najbiedniejszego państwa Pacyfiku? I wreszcie, jak to możliwe, że najważniejszą pracę w dziedzinie edukacji i ochrony zdrowia wykonuje nie państwo czy międzynarodowe organizacje humanitarne, ale grupa niezwykłych i odważnych księży i zakonnic pochodzących z drugiej części świata?

Nie jestem Polakiem ani katolikiem, choć mam szczęście mieć żonę Polkę – mówi reżyser. - Być może Polacy są w jakiś sposób obyci z ideą misyjną, ale dla mnie takie życie wydaje się niezwykłym osobistym poświęceniem. W Papui Nowej Gwinei szerzy się malaria, częsta jest gruźlica, tyfus i AIDS. Misjonarze żyją skromnie, często samotnie. Mogą mówić o szczęściu, gdy mają dostęp do Wi-Fi czy stomatologa.

Simon Target przyznaje, że Papua Nowa Gwinea nie jest łatwym miejscem do robienia filmów. Nie można ot tak, po prostu, wynająć samochodu i podróżować po kraju. 

Na szczęście wielką pomocą służyli mi misjonarze, którzy pracują tam od wielu lat, znają ludzi i lokalne języki. Jednak nawet podróżując z takimi lokalnymi przewodnikami często byliśmy zatrzymywani. Jeden raz nawet grożono nam bronią – mówi Simon i dodaje, że wielką pomoc uzyskał też od Amerykanów czy Australijczyków pracujących na miejscu, choć to właśnie wsparcie misjonarzy okazało się kluczowe w realizacji całego przedsięwzięcia.

Odwiedzając odległe zakątki wyspy reżyser poznał kilka niezwykłych historii, które znalazły się w dokumencie.

Jedną z nich była historia dziewczyny, która miała zostać spalona żywcem, gdyż oskarżono ją o czary – wyjaśnia Simon Target. - Albo historia misjonarza postrzelonego w brzuch podczas podróży łodzią, gdy najbliższy szpital oddalony był o setki kilometrów [chodzi o ojca Piotra Waśko SVD – przyp. red.]. Czy też historia zakonnicy, która pracuje z chorymi na AIDS i szuka domów dla ich osieroconych dzieci.

Jak przyznaje reżyser, misjonarze i misjonarki biorący udział w filmie byli niezwykle pomocni, uprzejmi i cierpliwi odpowiadając na dziesiątki pytań i próbując wyjaśniać podstawy doktryny katolickiej.

Nie rozumieli jednak do końca, co takiego szczególnego jest w ich życiu i pracy, co nadaje się do filmu – przyznaje Simon. - Są skromnymi ludźmi powołanymi przez Boga i nie czują potrzeby wyjaśniania innym motywów kierujących ich życiem. Myślę, że właśnie dlatego ich historie nie są znane.

Zrealizowany w 2018 roku dokument „Polscy misjonarze” (reż Simon Target, prod. Simon Target, Beata Zatorska) ukazuje codzienne zmagania polskich misjonarzy i misjonarek w Papui Nowej Gwinei: duszpasterstwo w odległych wioskach, pracę w klinikach i ośrodkach zdrowia, zaangażowanie przy budowie szpitali czy szkół. W filmie występują ojcowie: Michał Tomaszewski SVD, Jan Czuba SVD, Józef Maciołek SVD, Kazimierz Niezgoda SVD, Ryszard Wajda SVD, Krzysztof Niezgoda MSF oraz siostry zakonne ze Zgromadzenia Służebnic Ducha Świętego: Izabela Głowacka SSpS, Dawida Strojek SSpS i Dorota Piechota SSpS. W niektórych epizodach pojawiają się także: br. Wiktor Kanarski SVD, br. dr Jerzy Kuźma SVD, o. Walenty Gryk SVD, bp Dariusz Kałuża MSF, o. Robert Ablewicz MSF i o. Damian Szumski MSF.

Kadr z filmu "Polscy misjonarze" (reż. Simon Target, prod. Simon Target, Beata Zatorska)

Dotychczas dokument wyświetlany był w listopadzie 2018 roku podczas 30. Festiwalu Filmu Polskiego w Chicago (zob. http://www.pffamerica.org), gdzie uzyskał wyróżnienie specjalne oraz podczas Ann Arbor Polish Film Festival w miasteczku Ann Arbor niedaleko Detroit.

Od tego czasu został nieco przemontowany i dodaliśmy do niego muzykę skomponowaną przez Cezarego Skubiszewskiego. Wszystko na polską premierę, która odbyła się podczas 59. Krakowskiego Festiwalu Filmowego – mówi Simon Target. - Ten festiwal był dla nas bardzo ważny, gdyż cieszy się dużym prestiżem. Cieszę się, że historia polskich misjonarzy znalazła się wśród najlepszych światowych dokumentów.

Film został zgłoszony również na festiwale w Toronto, Melbourne, Kazimierzu nad Wisłą (Dwa Brzegi), Warszawie, Londynie, Wexford w Irlandii oraz na Bali.

Zobaczymy, czy zostanie zakwalifikowany – mówi skromnie reżyser. Dodaje przy tym, że w organizacji projekcji w Melbourne, Sydney i Canberze bardzo pomogła Ambasada RP w Australii. W projekcji w Canberze uczestniczył Wysoki Komisarz Papui Nowej Gwinei oraz o. Jan Czuba SVD, pracujący w Port Moresby.

Film zostanie również pokazany w TVP (wrzesień 2019) i ABC TV w Australii (lipiec 2019). Jeśli rozmowy przebiegną pomyślnie, pokażą go również niektóre stacje telewizyjne w USA, Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Moim marzeniem jest wstawić film na Netflixa, ale to dość trudne, gdyż konkurencja jest ogromna – przyznaje Simon Target.

Szymon Gołąbek

globe element95px ver1Więcej o filmie i autorze

globe element95px ver1Zob. profil na Facebooku

Video o pracy nad muzyką do filmu, którą skomponował Cezary Skubiszewski.
Nagrana została przez Melbourne Symphony Orchestra.