26 stycznia 2019 w wioskach Oubabodo, Takpagour i Nargbal w północnym Togo otwarto i poświęcono 3 nowe studnie głębinowe. Ceremonii przewodniczył o. Marian Schwark SVD, który na miejscu koordynuje projekt budowy podobnych studni.
Ludzie mają po raz pierwszy dostęp do czystej wody. Do tej pory brali wodę z rzeki oddalonej o kilka kilometrów - pisze z Togo o. Marian Schwark SVD. Dotychczas udało się w ten sposób wybudować i uruchomić 21 podobnych studni.
Trudno sobie wyobrazić, że bardzo dużo ludzi na świecie, szczególnie w uboższych krajach nie ma jeszcze dostępu do czystej wody pitnej. Wielu z nich nie widziało jeszcze studni głębinowej z pompą ręczną - pisze o. Marian, który obecnie pracuje w Kpalimé w południowym Togo.
Jednym z takich miejsc jest prefektura Dankpen w północno-zachodniej części Togo. W Guérin-Kouka, głównym mieście regionu, werbiści prowadzą parafię Notre Dame de Lourdes. Obszar ten zamieszkuje głównie lud Konkomba, ale obecne są też inne grupy etniczne, jak np. Tchyokossi.
Poświęcenie studni w wiosce Nargbal (fot. André Beguem)
W tej prefekturze jest jeszcze bardzo dużo wiosek, gdzie kobiety idą kilometrami do rzeki albo źródła, żeby napełnić aluminiowe miednice wodą – pisze o. Marian. - Woda ta przeważnie jest zdatna do picia dopiero po przegotowaniu. Tutaj jednak rzadko ktoś to robi.
Właśnie w tych oddalonych wioskach od 2013 roku o. Marian prowadzi akcję budowy studzien głębinowych z pompą. Drążenie ich zwykle nie jest łatwe, gdyż woda znajduje się na głębokości 60-100 m. Do tej pory, dzięki pomocy przyjaciół i dobrodziejów z Niemiec i Włoch, udało nam się zbudować 21 takich studzien. Każda z nich, po zamontowaniu pompy ręcznej, kosztuje 10.000 € - dodaje o. Marian.
Jak przyznaje misjonarz, we wszystkich wioskach, w których uruchomiono studnię, ludzie mówią: „Po raz pierwszy w historii naszej wioski mamy czystą wodę do picia. Dziękujemy z całego serca.” Radość jest ogromna, zwłaszcza wśród kobiet, bo to do nich należy zadanie przynoszenia wody.
Chętnie bym zbudował kolejne studnie przy wsparciu finansowym przyjaciół misji z Polski – przyznaje o. Marian. - Potrzeby są ogromne, zwłaszcza w porze suchej.
Jeśli ktoś chciałby wesprzeć pracę o. Mariana Schwarka SVD w Togo zapraszamy do objęcia go patronatem misyjnym. Więcej informacji o tej formie pomocy uzyskać można w Referacie Misyjnym Księży Werbistów w Pieniężnie (www.pomocmisjom.werbisci.pl) lub w każdym werbistowskim domu misyjnym w Polsce.
Kobiety nabierają wodę w wiosce Nargbal (fot. André Beguem)
