Wiadomości

ŚWIAT MISYJNY

Medycyna i wiara usiadły obok siebie
Ks. Marek Maciążek z rodziną Lucasa przed szpitalem Santa Casa w Campo Mourão (fot. Henryk Ślusarczyk SVD)

Medycyna i wiara usiadły obok siebie

Juranda, niewielkie siedmiotysięczne miasteczko w stanie Parana, w południowej części Brazylii. Wokoło pola kukurydzy i soi. Do nazwy miasteczka niedawno dodano określenie: Miasto Cudu. Władze lokalne, dekretem z dnia 11 lutego 2019 roku, ustanowiły 20 lutego, wspomnienie liturgiczne Świętych Dzieci Fatimskich, dniem patronalnym miasta. To za wstawiennictwem tych Świętych Dzieci został uzdrowiony Lucas Maeda de Oliveira – mieszkaniec miasteczka. 

Wraz z ks. Markiem Maciążkiem, kustoszem Sanktuarium Dzieci Fatimskich w Szczecinie, wyruszyliśmy 25 lutego do Brazylii, aby zebrać materiały związane z tym cudownym wydarzeniem. Gromadziliśmy przede wszystkim wspomnienia naocznych świadków, przeprowadzaliśmy wywiady z lekarzami, członkami rodziny i siostrami Karmelitankami. Niemalże każdego dnia podróżowaliśmy po różnych miejscach, najczęściej w towarzystwie taty Lucasa, aby dotrzeć do świadków wydarzeń sprzed sześciu lat. W oczach naszych rozmówców, na wspomnienie tamtych chwil, zawsze pojawiały się łzy.

Dr Claudio Fernando Saran, neurochirurg ze szpitala Santa Casa w Campo Mourão, to on operował Lucasa, mając świadomość w jak ciężkim stanie jest chłopiec. Gdy po operacji wrócił do domu, zwierzył się żonie, że Lucas raczej nie przeżyje. Wtedy żona zaproponowała wspólną modlitwę w intencji chłopca. Tak zrobili. Następnego dnia dr Claudio zobaczył Lucasa wybudzonego ze śpiączki, odłączonego od aparatu tlenowego, bez żadnych komplikacji pooperacyjnych. Wydawało się, że chłopiec jest w lepszej kondycji niż lekarz, zmęczony bardzo trudną operacją. Pod koniec naszej rozmowy dr Claudio powiedział, że cuda dokonują się cały czas! Od ludzkiej wrażliwości i wiary zależy, czy je dostrzegamy.

Rozmowy i wywiady nie dotyczyły tylko przeszłości. Teraźniejszość wielu ludzi, których Bóg dotknął przez uzdrowienie Lucasa, nadal jest przepełniona żywą i gorliwą wiarą. Siostra karmelitanka Maria Teresa, ta która niejako bezpośrednio wyprosiła cud uzdrowienia, opowiadała o wielu ludziach, którzy każdego dnia zwracają się do sióstr z Karmelu w Campo Mourão z prośbą o modlitwę.

Wydarzenia historyczne, szczegółowe, obrazowe i chronologiczne opisy wypadku i cudu, przeplatały się z osobistymi doświadczeniami lęku, bólu, nadziei i radości. Gdy medycyna i wiara usiadły obok siebie, a Niebo dotknęło ziemi, stało się. Lucas został uzdrowiony. Wielu ujrzało na własne oczy, co Bóg uczynił dla Lucasa. Dzisiaj ci sami ludzie odkrywają, iż w ich życiu również dokonał się cud.

Spisane i nagrane świadectwa, związane z cudownym uzdrowieniem Lucasa, oraz opis powstania w Szczecinie pierwszego na świecie Sanktuarium Dzieci Fatimskich, posłużą do stworzenia książki ukazującej te dwie historie. Wspólnym mianownikiem jest Bóg, przemawiający do współczesnego świata, poprzez małe dzieci z Fatimy. Pragniemy, aby ta książka, która nie ma jeszcze nawet tytułu, była pomocą i drogowskazem dla cierpiących, samotnych, zagubionych i poszukujących nadziei i Boga.

Jadąc do Brazylii nastawiliśmy się na szukanie i zbieranie świadectw i historii na temat Lucasa. Spotkaliśmy bardzo wielu wspaniałych ludzi, których życie zostało przemienione przez cud Bożego Miłosierdzia. Ta podróż przemieniła również nas. 

Henryk Ślusarczyk SVD
Za: Komunikaty SVD