Wiadomości

ŚWIAT MISYJNY

Jestem dobrej myśli
O. Wojciech Pawłowski SVD z katechistami w obozie Bidibidi (fot. archiwum Wojciecha Pawłowskiego)

Jestem dobrej myśli

O. Wojciech Pawłowski SVD jest jednym z 2 polskich werbistów pracujących w ugandyjskim Bidibidi, gdzie zlokalizowany jest obóz dla uchodźców z Sudanu Południowego. Pracuje tam od 2018 roku wraz z o. Andrzejem Dzidą SVD.

Jako najmłodszemu z 4 kapłanów powierzono mi obozową młodzież. Wyzwanie niebagatelne, bo około połowa uchodźców to właśnie młodzi ludzie – mówi o. Wojciech.

Wielu młodych ludzi mieszkających w Bidibidi nie radzi z tym, co wydarzyło się w ich ojczyźnie, Musieli ją opuścić w obawie o swoje życie, a teraz popadają w osobiste problemy i zmagają się z nałogami – narkotykami, alkoholizmem czy prostytucją. O. Wojciech wyjaśnia, że często jedynym ratunkiem dla tak poturbowanej losem młodzieży jest Bóg. Dlatego zespół duszpasterski złożony z 4 kapłanów i 7 sióstr zakonnych stara się zrobić wszystko, aby właśnie w Nim oni odnaleźli oparcie i nadzieję na lepsze jutro.

Od dwóch lat staramy się gromadzić rozproszoną młodzież, za pomocą środków, które najbardziej do nich przemawiają. Są to muzyka, taniec i sport – mówi misjonarz. - Udało nam się zorganizować festiwal przykaplicznych chorałów, gdzie młodzież rywalizowała o tytuł najlepszej grupy wielbiącej Pana. Dodatkowo przeprowadziliśmy 2 turnieje piłki nożnej i ręcznej dla chłopców i dziewcząt w całym obozie, który zgromadził kilka tysięcy uczestników. Dla naszych katolickich podopiecznych, oprócz regularnej posługi sakramentalnej, przygotowujemy cykliczne seminaria. Staramy się przekazać im podstawowe narzędzia do „obrony” przed protestantami atakującymi naszą wiarę i uczymy ich jak w życzliwy sposób „walczyć” na argumenty, a nie karabinem, czy maczetą.

Dwa lata to zbyt krótki okres, by wyciągać daleko idące wnioski, ale wydaje się, że te działania zaczynają przynosić efekty. Młodzież coraz bardziej angażuje się w różne inicjatywy, pomaga animować dzieci, a nawet zachęca swoich bliskich do powrotu do Boga i wzajemnego przebaczenia. Kiedy, z tej krótkiej perspektywy czasu patrzę na naszą młodzież i widzę jak duchowo wzrastają, to jestem dobrej myśli i wierzę, że na naszych oczach powstaje nowy naród ludzi, którzy w niedalekiej przyszłości zmienią oblicze ziemi, przede wszystkim sudańskiej ziemi – przyznaje o. Wojciech.

logo nowe blue50pxCZYTAJ:  List o. Wojciecha Pawłowskiego SVD

Młodzież z obozu Bidibidi (fot. Wojciech Pawłowski SVD)