Wiadomości

ŚWIAT MISYJNY

Po cyklonie na Madagaskarze
Zniszczona kaplica biskupa w Mananjary (fot. archiwum diecezji Mananjary)

Po cyklonie na Madagaskarze

Jest 11 lutego 2022 roku. Piszę z Mananjary, jednak gdy rozglądam się wokół, czuję się jakbym był w zupełnie innym miejscu. W nocy z 5 na 6 lutego 2022 r. w nasze miasto uderzył cyklon Batsirai. Od godziny 23 do 3 w nocy, nie można było spać. Latające dachy, drzewa wyrywane z korzeniami, ocean wdzierający się w głąb ziemi i mieszający się z kanałem Pangalany, krzyki ludzi... I nagle wielka cisza, która obwieszczała dwie rzeczy - koniec cyklonu i wielkie straty. Wszystkie malgaskie domki z drzewa, przykryte liśćmi bananowca zostały zrównane z ziemią, wszystkie drzewa powalone, często przewracając się na słupy elektryczne.

Jeden dzień poświęciłem, aby odwiedzić wszystkich księży i siostry pracujące w mieście i okolicy i dodać im sił. Połowa sióstr zakonnych śpi w kaplicach lub szkołach, bo ich domy są zalane. Powoli zaczyna się odgruzowywanie miasta. Wszystkie szkoły są zamknięte, większość dróg jest jeszcze zablokowana. Wiele dokumentów, archiwów zostało  zniszczonych. Katedra w Mananjary została bez dachu. Gdy wszedłem, żeby zobaczyć ogrom zniszczenia, usiadłem z boku przy grobie biskupa Tabao i podnosząc głowę widziałem niebo. Nie ma ani blach, ani pokrycia, ani drewnianej konstrukcji podtrzymującej to wszystko.

ckln mananjary02Katedra w Mananjary po cyklonie (fot. archiwum diecezji Mananjary)

Jedynym, co raduje serce jest to, że Malgasze mają jakąś niewyobrażalną siłę, by rozpocząć na nowo. Już następnego dnia po cyklonie, wielu ludzi chodziło z długimi nożami i siekierkami, żeby rąbać drzewa i oczyścić drogi. Grupy młodzieży, z grabiami i łopatami, chodziły od domu do domu, by sobie wzajemnie pomagać, prosząc o przysłowiowy ryż na obiad. Niestety byli też i tacy, którzy siedzieli załamani w miejscach, gdzie jeszcze wczoraj był ich dom.

Cyklon uderzył w Magadaskar z siłą 217 km/h i zniszczył większość upraw. W naszej części wyspy, gdy zbiory ryżu są zbyt małe, ludzie jedzą owoce drzewa chlebowego, ale teraz większość drzew została powalona i owoce pospadały. Boję się widma głodu, który może nadejść, jeśli w odpowiednim momencie nie nadejdzie pomoc.

ckln mananjary02Zniszczenia po cyklonie (fot. archiwum diecezji Mananjary)

Będąc w drodze widziałem trzy wielkie ciężarówki z workami ryżu, ale droga jest zniszczona i nie mogą przyjechać. Nie wiadomo skąd i kiedy nadejdzie pomoc. W mieście widzimy wielu obcokrajowców z ONZ, Banku Światowego, ambasad itd, którzy we współpracy z miejscowymi władzami próbują pomóc. Niestety, boimy się, że połowa tej pomocy zamiast do potrzebujących, trafi do kieszeni tych, którzy są pośrednikami. Modlimy się, aby to były tylko niesłuszne obawy.

Według danych, pewnie nieco zaniżonych, na chwilę obecną jest ponad 100 ofiar śmiertelnych, a 55 tysięcy ludzi straciło dach nad głową. Każdego dnia te dane się zmieniają i pewnie dopiero pod koniec miesiąca będziemy mogli poznać prawdziwą skalę dramatu.

Bardzo podoba mi się zwyczaj, w jaki ludzie się pozdrawiają po cyklonie: Arabaina tsy maty fo aman'aina fa vita soa na cyclone, czyli “Bądź pozdrowiony, który nie straciłeś ani serca ani duszy, bo szczęśliwie już po cyklonie”. Pozwala to nawet w takiej sytuacji dziękować Bogu, że zachował nas przy życiu!

ckln mananjary02Zniszczenia po cyklonie (fot. archiwum diecezji Mananjary)

globe element95px ver1Więcej fotografii z Mananjary i okolic

Jako Kościół katolicki planujemy działania w pięciu kierunkach:

    1. Zapewnienie ludziom pracy, by podnieść ich na duchu przy odbudowie swoich domostw
    2. Odbudowa ośrodków zdrowia i szkół, aby wrócić do normalnego życia
    3. Odbudowa katedry i zniszczonych kościołów, abyśmy mogli znowu się modlić
    4. Pomoc dla biednych i niepełnych rodzin, by mogli odbudować swoje domy
    5. Odbudowa biskupstwa, jego kaplicy (totalnie zniszczonej), wielu domów zakonnych i domów pielgrzymów.

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc modlitewną i w miarę możliwości wsparcie finansowe!

o. Adam Brodzik SVD
Mananjary - Madagaskar
11 lutego 2022


Wsparcia można dokonać wpłacają ofiarę na konto Referatu Misyjnego w Pieniężnie z dopiskiem Cyklon Batsirai.

Bank PEKAO.S.A O. Elbląg
Nr konta: 42 1240 1226 1111 0000 1395 9119

Referat Misyjny Księży Werbistów
Pieniężno Pierwsze 19,
14–520 Pieniężno