Wiadomości

ŚWIAT MISYJNY

Uczestnicy XIX Kapituły Generalnej spotkali się z papieżem
Przemówienie papieża Franciszka do uczestników XIX Kapituły Generalnej (fot. SVD Generalate Media Department)

Uczestnicy XIX Kapituły Generalnej spotkali się z papieżem

Piątek, 28 czerwca 2024 roku, nie był zwykłym dniem XIX Kapituły Generalnej werbistów. W tym dniu uczestnicy zostali bowiem zaproszeni do Watykanu, gdzie odbyło się spotkanie z papieżem. W swym przemówieniu Franciszek wezwał werbistów, by jako misjonarze byli nosicielami pokoju i prorokami nadziei dla każdej kultury, w której pracują.

- Kościół, który „wychodzi naprzód” jest otwarty na innych. Jest gościnną i obejmującą wspólnotą, w której żyje Pan i działa Duch Święty - mówił papież Franciszek. - Zawsze bądźcie otwarci i wkładajcie w to całe swoje serce!

Oto pełny tekst przemówienia papieża Franciszka.

 

 

SŁOWO JEGO ŚWIĘTOBLIWOŚCI PAPIEŻA FRANCISZKA 
SKIEROWANE DO UCZESTNIKÓW KAPITUŁY GENERALNEJ
ZGROMADZENIA SŁOWA BOŻEGO (WERBISTÓW)

 

Sala Klementyńska Pałacu Apostolskiego
Piątek, 28 czerwca 2024 r.

_______________________________________

 

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry, witam Was!

Moje szczególne słowa pozdrowienia chciałbym skierować do Przełożonego Generalnego, który ostatnio został mianowany arcybiskupem Ende w Indonezji.

Jako myśl przewodnią Kapituły Generalnej wybraliście mający istotne znaczenie werset: „Tak niech świeci wasze światło przed innymi” (Mt 5,16), „Wierni i twórczy uczniowie Jezusa w zranionym świecie”. Kapituła jest okazją do refleksji nad charyzmatem i misją Zgromadzenia. Jako że jesteście Zgromadzeniem Słowa Bożego, w dzisiejszych czasach powracacie do źródła Waszej tożsamości, to jest do Pana Jezusa, Słowa, które zbawia.

Słowo Boże jest źródłem dającym życie, inspirującym i motywującym; jest centralnym punktem Waszej misji. Słowo to stało się ciałem w Jezusie, objawiając oblicze Ojca i Jego miłosierną miłość. W ten sposób Słowo Wcielone stało się światłością świata, nakazując swoim uczniom: „Tak niech świeci wasze światło przed innymi” (Mt 5,16). Jak to się dzieje? Poprzez bycie z Nim i podążanie za Nim, trwając w Jego miłości i dając o Nim świadectwo. Ewangelizacja jest tylko możliwa w ten właśnie sposób i „wymaga zażyłości ze Słowem Bożym” (Evangelii Gaudium, 175). To właśnie, Bracia i Siostry, jest źródło, z którego zawsze rodzicie się i odradzacie jako wierni uczniowie i twórczy misjonarze. Zatrzymajmy się na chwilę, aby zastanowić się nad tymi dwoma aspektami.

Wierni uczniowie. Wszyscy ochrzczeni są powołani do bycia uczniami-misjonarzami, a wierność temu powołaniu, zawsze dzięki łasce Bożej, jest naszym zobowiązaniem. Wiernych uczniów można rozpoznać po radości Ewangelii, która rozjaśnia ich twarze, po sposobie, w jaki żyją i w ten sposób przekazują innym miłość, którą sami wcześniej otrzymali i otrzymują każdego dnia na nowo. Doświadczanie miłości Trójcy Świętej i podtrzymywanie płomienia Ducha Świętego jest niezbędne dla naszego wzrostu jako uczniów-misjonarzy i zakonników. Ten płomień codziennie nas odnawia; oczyszcza nas i przemienia, gdy pielgrzymujemy, zawsze świadomi naszych grzechów, pośród pokus tego świata. Trzeba jednak być odważnym i ufnym w miłosierdzie Boga, który zawsze przebacza. My także powinniśmy zawsze przebaczać i nigdy nie odmawiać rozgrzeszenia.

xixgc audiencja franciszek02Uczestnicy XIX Kapituły Generalnej w oczekiwaniu na papieża Franciszka (fot. SVD Generalate Media Department) 

Twórczy misjonarze. Co jest źródłem Waszej kreatywności? Autentycznej i zdrowej kreatywności, a nie takiej, która jest powierzchowna, światowa i skupiona na sobie. Właściwa praca misyjna pochodzi od Słowa i Ducha Świętego, czyli od Chrystusa żyjącego w Was, który sprawia, że dzielicie się Nim z innymi. To On, a nie my, jest tym, który przyciąga ludzkie serca do siebie! Duch jest „protagonistą”, podczas gdy nasza rola polega na pracy z całych sił, wykorzystując wszystkie nasze talenty w przekonaniu, że Duch Stwórca działa zawsze, podczas gdy my jesteśmy powołani, aby być Jego posłusznymi narzędziami, „przekaźnikami”, które w przejrzysty sposób odzwierciedlają Jego obecność. Posługujecie w siedemdziesięciu dziewięciu różnych krajach świata: jesteście tam, aby głosić Ewangelię i „czynić Królestwo Boże obecnym w świecie” (Evangelii Gaudium, 176). Jak dobrze wiecie, dokonuje się tego bardziej poprzez szerzenie radości niż poprzez narzucanie obowiązków. Twórcze dzieła misyjne rodzą się z miłości do Słowa Bożego, a sam fakt bycia twórczym rodzi się z kontemplacji i rozeznania. I o ile nasze osobiste inicjatywy są dobre, o tyle wszelkie dzieła o charakterze twórczym podejmowane przez wspólnotę są lepsze dla jedności i siły Kościoła. 

Drodzy Bracia, dziękuję Wam, albowiem „wytyczne” Waszej Kapituły pozwalają mi zwrócić uwagę na kilka istotnych bieżących kwestii.

Po pierwsze: potrzeba bycia tymi, którzy wprowadzają pokój. Nasz świat jest naznaczony konfliktami, wojnami, zniszczeniem środowiska, aktami przemocy przeciwko ludzkiemu życiu i godności, fundamentalistycznymi ideologiami i wieloma innymi ranami. Ludy świata wołają o pokój. Wsłuchajmy się w to wołanie i stańmy się tymi, którzy wprowadzają pokój! Zmartwychwstały Jezus wielokrotnie zwracał się do apostołów słowami: „Pokój wam” (J 20,19, 21, 26). Jezus pragnął, aby byli siewcami pokoju, którzy mówią: „Pokój wam!”. Do tego dodał: „Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam” (w. 21). Nieśmy pokój Chrystusa wszystkim, zwłaszcza ubogim, cierpiącym migrantom, dyskryminowanym kobietom, dzieciom i osobom zepchniętym na margines. Bóg wysłuchał wołania zniewolonego ludu (por. Wj 3, 9); obyśmy i my nie byli głusi na wołanie tych, którzy są uciskani w dzisiejszych czasach i abyśmy okazali się kreatywni w szerzeniu pokoju.

Druga pilna potrzeba: być nadzieją dla każdej kultury. Musicie stać się nadzieją dla każdej kultury. W przededniu Roku Jubileuszowego, w tym poranionym świecie, nasze wspólnoty muszą stać się znakami nadziei. Ma to charakter profetyczny. Oznacza to, że zanim zaczniemy dawać nadzieję, sami powinniśmy stać się nadzieją, praktykując wartości wynikające z naszego chrztu. W Waszym przypadku bycie osobami konsekrowanymi, zgodnie z Waszym pierwotnym charyzmatem, potwierdza i wzmacnia dary Chrztu Świętego i pobudza Was do tego, byście stawali się zaangażowanymi świadkami w różnych środowiskach społecznych i kulturowych, w których się znajdujecie, „będąc proroczą nadzieją dla każdej kultury”. Jest to wielkie wyzwanie! Tylko Kościół może na nie odpowiedzieć, ponieważ od początku ożywiany jest duchem Pięćdziesiątnicy. Lubię czytać w Dziejach Apostolskich o działaniu Ducha Świętego. Panuje zamieszanie, wszyscy mówią, ale wszyscy się rozumieją! Często w zagmatwanych sytuacjach Duch Święty prowadzi Kościół naprzód. Nie bójcie się konfliktów! Nie wywołujcie konfliktów, ale też nie bójcie się ich. Nie bójcie się zamętu panującego w dzisiejszej kulturze. Duch Święty może tam wstąpić. „Bądźcie nadzieją dla każdej kultury”. Jesteście ekspertami w dziedzinie inkulturacji, będącej jednym z owoców waszego charyzmatu. Z biegiem lat nauczyliście się żyć swoim powołaniem misyjnym, okazując szacunek wszystkim kulturom i narodom. Jednak potrzebne jest rozeznawanie. Internet i media społecznościowe, traktowane dziś bezkrytycznie, wpływają na styl życia i wartości ludzi. Święty Jan Paweł II natomiast nawoływał nas do kształtowania „nowej kultury miłości i nadziei inspirowanej prawdą, która wyzwala nas w Jezusie Chrystusie. Taki jest też cel inkulturacji” [1]. Wymaga to daru rozeznania, więc proście Ducha Świętego o ten dar i łaskę.

xixgc audiencja franciszek02Fot. SVD Generalate Media Department

A teraz trzeci aspekt: być misjonarzami synodalności. Kościół, który „wychodzi naprzód” jest otwarty na innych. Jest gościnną i obejmującą wspólnotą, w której żyje Pan i działa Duch Święty. Kościół, który wychodzi naprzeciw jest nastawiony ekstrawertycznie, podczas gdy Kościół zachowawczy jest nastawiony introwertycznie. Zawsze bądźcie otwarci i wkładajcie w to całe swoje serce! Dzisiaj Kościół musi wzrastać w podejściu synodalnym, słuchając wszystkich, prowadząc dialog ze wszystkimi i rozeznając w Duchu Świętym, jaka jest jego misja. Synodalność nie jest kwestią ulegania modzie. „Synodalność jest misyjna sama w sobie i odwrotnie, misja jest zawsze synodalna” (Orędzie na Światowy Dzień Misyjny, 20 października 2024 r.). Dlatego zachęcam Was do promowania synodalności w każdym aspekcie Waszego życia. Niech każda wspólnota rozwija się i cieszy synodalnym „stylem”, w którym każdy członek czuje się wysłuchany i zaakceptowany. Na koniec, czyńcie to, co mówi Wam Duch Święty, ale bądźcie też wrażliwi na sposób, w jaki Duch Święty działa: delikatnie, wśród zwykłych ludzi i w najodleglejszych miejscach.

Drodzy Bracia i Siostry, w 2025 roku będziecie obchodzić 150. rocznicę założenia Zgromadzenia Słowa Bożego. Wasze serca przepełnia wdzięczność Bogu za Jego ogromną miłość, która sprawiła, że udaliście się do wszystkich zakątków świata, aby głosić Słowo Boże i szerzyć miłość Bożą, tworząc wspólnoty, służąc ubogim, pracując na rzecz sprawiedliwości społecznej, zapewniając edukację i poprawę warunków życia oraz troszcząc się o środowisko. W duchu wdzięczności zastanawiacie się teraz, jak twórczo dzielić się radością płynącą ze zmartwychwstania Jezusa. Święty Arnold Janssen umiał rozeznawać wolę Bożą i prowadzić Wasze Zgromadzenie drogą Ducha Świętego. To jest charyzmat założyciela! Obyście dzisiaj podążali za tym charyzmatem, a jego przykład i wstawiennictwo niech kieruje Waszym wspólnotowym rozeznaniem i pomaga Wam w podejmowaniu odważnych kroków, w pokorze i w ufnym zawierzeniu Bogu.

Dziękuję Wam za to, kim jesteście i za wszystko, co robicie. Z całego serca Wam błogosławię i proszę, abyście nie zapominali o modlitwie za mnie. Dziękuję.

______________________________________________ 

[1] Przemówienie do uczestników Sesji Plenarnej Papieskiej Rady Kultury, 10 stycznia 1992.