Zjednoczyć nasze wspólnoty w jedną parafię nie było łatwo. Kiedy nadarzyła się pierwsza okazja, czyli uroczystość Matki Bożej Fatimskiej, przygotowaliśmy nabożeństwo w trzech językach. Zostało to odrzucone przez Portugalczyków, którzy ogłosili, że Fatima jest ich. Po kilkudniowym impasie doszliśmy jednak do zgody.
Nasi parafianie pierwszy raz modlili się wspólnie. Odmawiali różaniec, każdą dziesiątkę w innym języku. Z czasem zaczęła się już tworzyć taka nowa tradycja. Teraz na naszych różnych świętach wspólnoty ubogacają się swoją religijnością, często tak różną, a jednocześnie tak bliską i wspólną chwaleniem Chrystusa.