Wiadomości

POLSKA

Werbistowska Parafia św. Antoniego w Brzegach
Kościół św. Antoniego w Brzegach (fot. archiwum parafialne)

Werbistowska Parafia św. Antoniego w Brzegach

Parafia św. Antoniego w Brzegach na Podhalu i jest najwyżej położoną parafią werbistowską w Polsce. Jak każde miejsce ma swoją historię.

Na początku nie było tu kościoła, ale przy szkole podstawowej funkcjonowała kaplica. Brzegi należały do parafii św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Białce Tatrzańskiej. Warto o tym wspomnieć, gdyż kilkadziesiąt lat temu dostanie się tam było prawdziwym wyzwaniem. Dlatego w latach powojennych zdeterminowani mieszkańcy podjęli trud budowy własnego kościoła. Było to możliwe, gdyż mieszkanka wsi, śp. Barbara Florek, ofiarowała grunt pod budowę kościoła i plebanii. Cała reszta, mimo ciężkich czasów, dzięki solidarności, ofiarności oraz góralskiej upartości, potoczyła się względnie szybko. Budowa trwała od 1949 do 1952 r. Kościół został wybudowany z bali modrzewiowych w stylu góralskim. W 1950 r. odbyło się poświęcenie kościoła przez proboszcza z Białki Tatrzańskiej, ks. Jerzego Czartoryskiego.

W 1975 r. duszpasterstwo w Brzegach kard. Wojtyła przekazał krajowemu duszpasterstwu służby liturgicznej, a kierowanie parafii-wspólnoty, na fundamencie posoborowej liturgii z nawiązaniem do tradycji ludowej środowiska podhalańskiego, powierzono o. Hubertowi Lupie SVD, który był pierwszym werbistą w Brzegach. Działający tu prężnie ośrodek oazowy był administrowany przez sługę bożego ks. Franciszka Blachnickiego. W tym czasie parafię dwukrotnie odwiedził kard. Karol Wojtyła, ordynariusz archidiecezji krakowskiej.

brzegi konsekracja4 września 2021 - konsekracja kościoła w Brzegach (fot. archiwum parafialne)

Ruch oazowy prężnie działał do 1992 r. Z chwilą opuszczenia Brzegów przez o. Lupę wszystko powoli zaczęło zamierać. Wiele wskazuje na to, że powyższe dzieło nie znajdzie kontynuacji.

Rok 2001 to nowy rozdział w historii Brzegów. Dzięki staraniom charyzmatycznego prowincjała werbistów, o. Eugeniusza Śliwki SVD, zostaje tu erygowana samodzielna parafia, a jej pierwszym oficjalnym proboszczem zostaje o. Stanisław Łomnicki SVD. Po nim parafią kierowali ojcowie Stanisław Zyśk SVD, Konrad Duk SVD i obecnie Artur Bodziony SVD.

Kolejnym ważnym wydarzeniem z życia parafii była konsekracja kościoła, który czekał na nią ponad 70 lat. Dokonał jej 4 września 2021 r. abp. Marek Jędraszewki.

Obecnie parafia liczy około 700 osób i jest drugą po Bytomiu najmniejszą parafią werbistów w Polsce. Choć nieduża, jest samowystarczalna finansowo. Nie dostajemy żadnych dotacji państwowych lub z innych źródeł i sami dźwigamy wszystkie kwestie inwestycyjne. Osobiście jest to dla mnie satysfakcja, że parafianie mi ufają, stwierdzając: “Jeśli mówicie, że coś będzie, to się zaraz pojawia”, albo “Jeśli nawet nie mówicie, to i tak się to pojawia i jest”.

brzegi konsekracjaZespół pieśni i tańca z parafii w Brzegach podczas pikniku rodzinnego (fot. archiwum parafialne)

Jeśli chodzi o życie duchowe, to z dawniejszych czasów przetrwała modlitwa brewiarzowa (jutrznia i nieszpory). Każdego dnia jest głoszone Słowo Boże nawiązujące do Ewangelii. W każdy wtorek zwracamy się do naszego patrona, św. Antoniego, a na koniec mszy jest błogosławieństwo jego relikwiami. W środowym nabożeństwie oddajemy cześć Matce Bożej Nieustającej Pomocy i św. Józefowi. Z kolei w czwartek, na godzinnej adoracji przed Najświętszym Sakramentem, prosimy o nowe powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. W pierwsze piątki i soboty miesiąca czcimy Serce Zbawiciela i Niepokalane Serce Matki Bożej, a w pierwsze niedziele miesiąca adorujemy Najświętszy Sakrament. W wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego organizujemy czuwanie z modlitwą uwielbienia.

Od trzech lat w czasie wakacji, każdego dnia od poniedziałku do piątku, wystawiony jest Najświętszy Sakrament i zawsze są osoby, które adorują Pana Jezusa, bo czują taką potrzebę. Staram się również wprowadzać akcenty arnoldowe, takie jak chociażby modlitwa kwadransowa, którą parafianie dobrze znają.

Lubimy wspólnie pielgrzymować. W 2022 r. udaliśmy się do Włoch, między innymi do Padwy. Nie mogłoby zabraknąć jej w naszym pielgrzymim planie. W czerwcu 2023 roku udaliśmy się do Wilna, a jesienią podążaliśmy śladami św. Pawła Apostoła w Grecji. To tylko niektóre z miejsc do których wspólnie się wybraliśmy. Jeździmy również do kina, zazwyczaj do Nowego Targu, organizujemy pikniki rodzinne, czy tzw. ostatki. Wszystko po to, aby wspólnie ze sobą pobyć. Pandemia bardzo zmieniła ludzi i czuje się potrzebę bycia razem. Cyklicznie również rozważamy Słowo Boże.

brzegi konsekracjaPielgrzymka parafialna do Wilna. Wizyta w Kodniu (fot. archiwum parafialne)

Kropla drąży skałę, a dobro rodzi się z małych rzeczy. Póki co, jestem proboszczem, ekonomem, katechetą, ogrodnikiem, firmą odśnieżającą, sprzątającą, gotującą i nadzorującą remonty. Czasem jest wesoło, a czasem smutno, ale to przecież nasza codzienność.

Nie wszyscy będą nas kochać, akceptować czy rozumieć. To, co nas spotyka i dotyka, jest po coś. Nie jestem tu po to, aby zmieniać moich parafian. Być może to właśnie ja mam się przy nich zmienić.

Na murze naszego ogrodzenia jest tablica upamiętniająca sługę bożego, ks. Franciszka Blachnickiego z cytatem: „Bóg od nas niczego nie chce - tylko naszego serca”. Mimo wszystko, to serce nieśmy tam, gdzie Bóg nas posyła.

Artur Bodziony SVD
proboszcz