Wiadomości

POLSKA

Pogrzeb o. Antoniego Koszorza SVD
Liturgia pogrzebowa w Domu Dobrego Pasterza w Nysie (fot. Franciszek Bąk SVD)

Pogrzeb o. Antoniego Koszorza SVD

9 grudnia 2023 roku, w Domu Dobrego Pasterza misjonarzy werbistów w Nysie, odbył się pogrzeb o. Antoniego Koszorza SVD, prekursora animacji misyjnej w Polsce i twórcy wielu ważnych instytucji. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył bp Paweł Stobrawa, biskup pomocniczy senior diecezji opolskiej.

Śp. o. Antoni Koszorz, zgodnie ze swoją wolą, spoczął na werbistowskim cmentarzu w Nysie, tuż obok klasztoru, który wybudował założyciel zgromadzenia, św. Arnold Janssen. 

9 grudnia 2023 roku, w Domu Dobrego Pasterza misjonarzy werbistów w Nysie, odbył się pogrzeb o. Antoniego Koszorza SVD, prekursora animacji misyjnej w Polsce i twórcy wielu ważnych instytucji.

Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył bp Paweł Stobrawa, biskup pomocniczy senior diecezji opolskiej. W kazaniu przybliżył sylwetkę zmarłego werbisty. Mówił o jego kapłańskim powołaniu i niezrealizowanym pragnieniu wyjazdu na misje z powodu niemożności otrzymania paszportu. Nie przeszkodziło mu to jednak pracować dla dzieła misyjnego. Krańcami ziemi, na które miał się udać zgodnie z nakazem misyjnym Zbawiciela, były te wszystkie przestrzenie, w które się gorliwie angażował.

antoni koszorz pogrzeb02Liturgia pogrzebowa w Domu Dobrego Pasterza w Nysie (fot. Franciszek Bąk SVD)

Bp Stobrawa, w nawiązaniu do odczytanej Ewangelii o talentach, stwierdził, że śp. ojciec Antoni staje przed Bogiem z koszem pomnożonych przez siebie talentów, by usłyszeć zaproszenie: „Sługo dobry i wierny, wejdź do radości twego Pana”. 

Pod koniec Mszy św. niektórzy z jej uczestników zabrali głos. Przełożony prowincjalny werbistów, o. Sylwester Grabowski SVD, oprócz złożenia kondolencji rodzinie, w szczególności siostrze o. Antoniego, wyraził wdzięczność zmarłemu współbratu za liczne dzieła, które rozpoczął i które do dzisiaj funkcjonują strukturach polskiej prowincji Zgromadzenia. Odczytał też list z Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.

Z kolei wicepostulator procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego o. Mariana Żelazka SVD, o. Henryk Kałuża SVD, powiedział, że ojciec Antoni bardzo dobrze znał o. Żelazka. Był u niego w Indiach i był gotów nawet ofiarować swoje życie, byleby ojciec Marian mógł być wyniesiony na ołtarze. Wicepostulator zauważył, że ojciec Antoni zmarł kilka dni przed oficjalnym zakończeniem polskiego etapu procesu beatyfikacyjnego. 

Następnie członkini zarządu Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Chinach Sinicum, s. Aleksandra Huf SSpS, odczytała list od sióstr z chińskiej diecezji Handan, które dzięki inicjatywom ojca Antoniego mogły zdobywać wykształcenie w Polsce. Podkreślały życzliwość i ogromną troskę, z jaką spotkały się z jego strony. 

antoni koszorz pogrzeb01Liturgia pogrzebowa w Domu Dobrego Pasterza w Nysie (fot. Franciszek Bąk SVD)

Szczególnie wybrzmiały słowa ks. Jana Hou, który podziękował w imieniu wspólnoty Chińczyków w Polsce i swojej rodzinnej diecezji Handan, która doświadczyła dużo dobra dzięki zaangażowaniu o. Koszorza. Mówił też jak sam wiele zawdzięcza ojcu Antoniemu, który w różnych sytuacjach stawał po jego stronie. Wspomniał też, że został spadkobiercą wszystkich kazań, które ojciec Antoni wygłosił w Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Warszawie, przy którym wspólnie mieszkali przez wiele lat. 

Na koniec głos zabrał bp Adam Wodarczyk, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej, a wcześniej Moderator Generalny Ruchu Światło-Życie. W serdecznych słowach podziękował ojcu Antoniemu za długoletnią znajomość i za inicjatywę przeszczepienia ruchu oazowego do Chin, który prężnie się tam rozwija. 

Śp. o. Antoni Koszorz, zgodnie ze swoją wolą, spoczął na werbistowskim cmentarzu w Nysie, tuż obok klasztoru, który wybudował założyciel zgromadzenia, św. Arnold Janssen. 

Tekst: Andrzej Danilewicz SVD

antoni koszorz pogrzeb02Fot. Andrzej Danilewicz SVD

globe element95px ver1CZYTAJ:
Życiorys śp. o. Antoniego Koszorza

 

antoni koszorz pogrzeb01Liturgia pogrzebowa w Domu Dobrego Pasterza w Nysie (fot. Franciszek Bąk SVD)