Koronawirus pojawił się we wszystkich afrykańskich krajach, w których pracują werbiści. Nasza praca w Afryce polega głównie na ewangelizacji, a do tego zdecydowana większość ludzi w naszych parafiach żyje na poniżej granicy ubóstwa. Zrozumiałe jest zatem, że efekty pandemii i skutki działań rządów mają dewastujący wpływ na życie ludzi.
Tutaj większość zwykłych ludzi żyje z dnia na dzień. Dla wielu luksusem jest jeden porządny posiłek dziennie, wielu wykonuje najprostsze prace, by zarobić na kawałek chleba. To właśnie oni stanowią większość naszych parafialnych wspólnot, więc zamknięcie związane z koronawirusem ma na nich katastrofalny wpływ.